Dostała ostrzeżenie. Pierwszy taki przypadek w Rosji

Rosyjska prokuratura wydała blogerce modowej Weronice Loginowej ostrzeżenie "o niedopuszczalności łamania prawa". Dziewczyna korzystała z zakazanego na terenie Rosji Instagrama. Niezależny portal "Meduza" wskazuje, że to pierwsze w kraju tego typu ostrzeżenie ze strony prokuratury.

Dostała ostrzeżenie. Pierwszy taki przypadek w Rosji
Blogerka modowa dostała ostrzeżenie od rosyjskiej prokuratury (Instagram)

W ostrzeżeniu prokuratury, do którego dotarła "Meduza", czytamy, że "podejmowanie działań mających na celu przyciągnięcie użytkowników do portali społecznościowych Facebook i Instagram [...] można uznać za formę uczestnictwa w działaniach organizacji ekstremistycznej i nakłaniania innych do tego".

Do 8 lat więzienia dla blogerki modowej

Prokuratura ostrzegła, że blogerka modowa Weronika Loginowa może stanąć przed sądem, jeżeli nie zaprzestanie używania Instagrama w Rosji. Wobec kobiety wszczęto już sprawę karną. Dotyczy ona "udziału w działalności organizacji ekstremistycznej".

Według rosyjskiego prawa za takie działania grozi od sześciu do ośmiu lat więzienia. 18-letnia Loginowa ma obecnie ponad 500 tysięcy obserwujących na Instagramie. W tym medium społecznościowych nie pisze nic na temat wojny lub na temat czegoś, co mogłoby "skompromitować rosyjskie władze czy wojsko".

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Instagram zablokowany w Rosji

​Roskomnadzor, czyli rosyjski urząd ds. kontroli komunikacji, 14 marca zablokował sieć społecznościową Instagram na terenie Rosji. Firma Meta, która jest właścicielem Facebooka i Instagrama, jest nazywana w Rosji "organizacją ekstremistyczną", ponieważ użytkownicy nazywali to, co się dzieje w Ukrainie, wojną i rosyjskim atakiem.

Jednocześnie prokuratura zapewniła, że ​​decyzja o uznaniu Meta za organizację ekstremistyczną nie wpłynie na użytkowników końcowych, a władze nie będą ścigać obywateli tylko za posiadanie stron na zakazanych portalach społecznościowych.

Rosjanie aktywnie korzystali z zakazanych sieci za pośrednictwem usług VPN. W kwietniu do tego przyznał się nawet rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow.

Kara więzienia za informacje o wojnie

W Rosji uchwalono też nowe przepisy, które wprowadzają karę więzienia za rozpowszechnianie informacji o wojsku i wojnie, które władza uzna za fałszywe. Grozić może nawet 15 lat więzienia. Media w Rosji mają nakaz publikowania informacji tylko i wyłącznie pochodzących ze źródeł rządowych. W opisywaniu sytuacji w Ukrainie nie mogą używać słów "wojna" i "inwazja".

Zobacz także: Maja Rutkowski o swoim majątku: "Jeb*ć biedę"
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić