Dowbor poszedł do knajpy Lewandowskiego. "Jestem bardzo zawiedziony"

1309

Maciej Dowbor ma za sobą wizytę w restauracji Roberta Lewandowskiego. Swoimi wrażeniami podzielił się za pośrednictwem Instagrama. W ewidentnie żartobliwym tonie wyznał, że jest... zawiedziony.

Dowbor poszedł do knajpy Lewandowskiego. "Jestem bardzo zawiedziony"
Maciej Dowbor podzielił się spostrzeżeniami po wizycie w restauracji Roberta Lewandowskiego (Instagram, Getty Images)

Restauracja Roberta Lewandowskiego NINE's Restaurant & Sports Bar została otwarta dwa miesiące temu. Lokal cieszy się sporym uznaniem. Odwiedzają go między innymi celebryci.

Tym razem u "Lewego" pojawił się Maciej Dowbor. Po wizycie w lokalu chwycił za telefon i zaczął opisywać swoje odczucia.

Chciałbym powiedzieć, że jestem bardzo zawiedziony, bo chciałem przyjść i przywitać się z gospodarzem tego miejsca, a niestety Robert Lewandowski nie wyszedł do mnie. Nie przyniósł mi ani przystawek, ani nawet piwa, które sobie zamówiłem - wyznał Dowbor.

Maciej Dowbor: Są jakieś granice

Później kontynuował wywód. - Ja wszystko rozumiem - no, ale są jakieś granice, nie może być tak, że gospodarz nie chce się pojawić. Ja tu specjalnie tylko z tego powodu przyjechałem - dodał.

Maciej Dowbor odniósł się również do gali Złotej Piłki. - Powodzenia, Robert. Jeszcze raz gratulacje za zajęcie drugiego miejsca - podkreślił.

Jego wypowiedzi na temat wizyty w restauracji ewidentnie miały żartobliwy charakter. Zresztą takie żarty w kontekście lokalu "Lewego" pojawiają się regularnie.

Zobacz także: Kuriozalne zachowanie radnej PiS ze Starego Sącza. "Hańba"
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić