Krawczyk walczy o testament. Niepokojące, co się stało przed procesem

W tym tygodniu zainaugurowany został proces dotyczący spadku po Krzysztofie Krawczyku. Jego syn powołuje się na pierwszy testament i chce odzyskać należną mu część. Sprawa budzi wiele emocji. Przed pierwszą rozprawą Krawczyk junior przeżył trudne chwile.

Syn Krzysztofa Krawczyka sądzi się o majątekSyn Krzysztofa Krawczyka sądzi się o majątek
Źródło zdjęć: © AKPA

Krzysztof Krawczyk junior nie zamierza odpuszczać. Walczy o część majątku po legendarnym artyście. Wdowa po piosenkarzu Ewa Krawczyk godzi się natomiast na to, by otrzymał jedynie zachowek.

Odbyła się już pierwsza rozprawa w sprawie majątku po Krawczyku. Krótko przed nią Krawczyk junior miał silny atak epilepsji. Był wówczas sam w domu. Mężczyzna upadł na podłogę i mocno się poobijał. "Super Express" pisze, że ma stłuczone żebra, siniaki czy rany.

Krótko po tym zdarzeniu udał się do swojego przyjaciela Krzysztofa Cwynara. Piosenkarz wysłał go do neurologa.

Ten chłopak wciąż nie ma spokoju, bo martwi się o swoją przyszłość po śmierci taty. Już widzi, że walka o spadek potrwa latami i nie wiadomo, jak się zakończy, tymczasem on nie ma nawet własnego dachu nad głową - podkreślił Cwynar w rozmowie z "SE".

Ataki padaczki są obecne w życiu Krawczyka od 1988 roku. Wówczas uczestniczył w koszmarnym wypadku pod Bydgoszczą. Jego ojciec zasnął za kierownicą i uderzył w drzewo. Krzysztof Igor wypadł z samochodu. Miał stłuczony pień mózgu i zapadł w śpiączkę.

Krzysztof Igor Krawczyk nie ma pieniędzy

Obecnie cały majątek po legendarnym artyście przysługuje jego żonie Ewie Krawczyk. Krawczyk junior nie traci jednak nadziei. Zaznacza, że "pani adwokat, która go reprezentuje, jest bardzo profesjonalna".

Pokładam duże zaufanie w profesjonalność mojej pani adwokat. A jaki przebieg będzie miała sama rozprawa? Tego nie wiem - powiedział ostatnio "Faktowi".

Krzysztof Krawczyk junior dobitnie podkreślił, że mocno obawia się o swoje zdrowie. Wszystko za sprawą tego, że ostatnio "dzieje się coraz gorzej". Największym kłopotem 47-latka jest brak opiekuna. Mieszka sam, a zdarzyło się już, że miał napady padaczki.

Człowiek może upaść na głowę, może się nawet zabić, bo to jest taka choroba, że film się urywa. Dlatego jakby był przy mnie ktoś, z uwagi na tę chorobę, byłoby dobrze. Miałbym poczucie spokoju wewnętrznego - zaznaczył, cytowany przez tabloid.

To koniec Morawieckiego? Były minister wprost: "To nieuniknione"

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody