Dziennikarz TVN, żona i synek tragicznie zginęli. Oto co postawiono na grobie

Dokładnie 9 lat temu nad ranem Katowicami wstrząsnęła potężna eksplozja. W budynku przy ul. Chopina doszło do tragedii. Dziennikarz Dariusz Kmiecik wraz z żoną Brygidą i ich dwuletnim synkiem Remigiuszem zginęli w kamienicy zrujnowanej przez wybuch gazu. Obiekt wciąż nie został odbudowany. Gigantyczna wyrwa znajdująca się w rzędzie budynków nadal przypomina o dramacie sprzed lat.

Dziennikarz TVN, żona i synek tragicznie zginęli. Oto co postawiono na grobieDariusz Kmiecik na zdjęciu z żoną Brygidą i synkiem Remigiuszem
Źródło zdjęć: © o2.pl | Rafał Strzelec
Rafał Strzelec
17

Rodzina dziennikarzy zginęła w wybuchu kamienicy

Był 23 października 2014 roku. Około godz. 4.50 nad ranem całe centrum Katowic zostało wyrwane ze snu przez potężny wybuch. Eksplozja zrujnowała kamienicę znajdującą się się przy ul. Chopina w Katowicach. Z budynku pozostał jedynie parter.

W tym tragicznym zdarzeniu zginęło dziennikarskie małżeństwo wraz z dwuletnim dzieckiem. Dariusz Kmiecik (34 l.) był reporterem "Faktów" TVN. Jego żona Brygida Frosztęga-Kmiecik (33 l.) pracowała w regionalnym ośrodku TVP w Katowicach. Para miała synka Remigiusza.

Cała trójka zginęła w wyniku tej tragedii. Ich ciała wydobyto po trwającej kilkanaście godzin akcji ratunkowej. W czasie zdarzenia w budynku przebywało 21 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Padło ważne pytanie. Gen. Różański: Jestem gotów slużyć Rzeczypospolitej

Śledztwo umorzono

Prokuratura Okręgowa w Katowicach prowadziła śledztwo w sprawie wybuchu w katowickiej kamienicy. Jak ustaliła wówczas "Gazeta Wyborcza", jeden z lokatorów (który finalnie zmarł w wyniku obrażeń), miał być eksmitowany ze swojego lokalu w związku z zaległościami w płatnościach. Śledczy potwierdzili tę informację.

Wedle ustaleń prokuratury, 45-latek został odłączony od mediów w mieszkaniu. Mężczyzna celowo rozkręcił elementy instalacji gazowej w łazience w swoim lokalu na drugim piętrze. Doprowadził tym do wybuchu, w wyniku którego runęła kamienica.

Prokuratura zebrała cały szereg opinii, dowodów i zeznań świadków. W kwietniu 2017 roku poinformowano, że śledztwo zostało umorzone. Nie wykazano, by poza 45-latkiem ktokolwiek inny przyczynił się do tragedii.

Tak wygląda miejsce tragedii w Katowicach

Kamienica, w której doszło do wybuchu, składała się z dwóch części. Jedna mieściła się od ul. Chopina, druga od ul. Sokolskiej. Pierwsza runęła niemal całkowicie. Druga została poważnie uszkodzona.

Jak podaje "Dziennik Zachodni", nieruchomość miała kilku współwłaścicieli, ale jednym z nich było miasto. Magistrat sprzedał udziały prywatnemu przedsiębiorcy.

Być może za jakiś czas obiekt zostanie odbudowany. Na razie jednak głęboka wyrwa nadal rozdziela kamienice ciągnące się wzdłuż ul. Chopina. Teren jest odgrodzony. Parter, który jako jedyny ostał się po eksplozji, rozebrano. Widok wciąż przypomina o potwornej tragedii, jaka wydarzyła się w samym sercu Katowic.

Katowice. Miejsce, w którym znajdowała się kamienica. To tutaj zginęło małżeństwo dziennikarzy z dwuletnim synkiem
Katowice. Miejsce, w którym znajdowała się kamienica. To tutaj zginęło małżeństwo dziennikarzy z dwuletnim synkiem © Archiwum własne | Rafał Strzelec

Grób dziennikarzy i ich synka

Dariusz Kmiecik wraz z żoną Brygidą i synkiem Remigiuszem zostali pochowali na cmentarzu komunalnym przy ul. Murckowskiej w Katowicach. Na grobie znajduje się ich rodzinne zdjęcie.

Brygida trzyma na rękach Remika. Oboje są uśmiechnięci. Chłopczyk rozkłada rączki tak, jakby zaraz miał się przytulić do mamy. Tuż obok nich jest Dariusz.

Bez wątpienia ten widok chwyta za serce. Sam grób jest pięknie przystrojony. Są kwiaty, znicze, a nawet maskotka. Widać, że pamięć o Kmiecikach trwa, że bliscy, przyjaciele, mieszkańcy Katowic nie zapomnieli.

Oswoiłeś nas ze śmiercią, że kroczy obok nas przez całe życie, a tylko czasami wyciąga swoją rękę i sięga po kogoś przedwcześnie. Nie oswoiłeś nas ze swoją śmiercią - mówił o Kmieciku podczas pogrzebu Kamil Durczok, ówczesny szef "Faktów" TVN.

Przypomniał w ten sposób, że dziennikarz "Faktów" relacjonował wiele tragicznych wydarzeń m.in. katastrofę w kopalni Halemba czy zderzenie pociągów pod Szczekocinami.

- Młoda, tragicznie zmarła rodzina z naszego miasta wstrząsająco przypomina, że życie jest po prostu kruche. Przemijamy, wszyscy bez wyjątku i zdążamy ku wieczności - mówił podczas ostatniego pożegnania arcybiskup katowicki Wiktor Skworc.
Grób Kmiecików na cmentarzu komunalnym w Katowicach
Grób Kmiecików na cmentarzu komunalnym w Katowicach © Archiwum własne | Rafał Strzelec

Wybrane dla Ciebie

Lekarz skazany za oszustwa medyczne. W tle miliony dolarów
Lekarz skazany za oszustwa medyczne. W tle miliony dolarów
Z "okupas" walczą już nie tylko Hiszpanie. Kolejny kraj zajął się problemem
Z "okupas" walczą już nie tylko Hiszpanie. Kolejny kraj zajął się problemem
Atak na dworcu w Hamburgu. Podejrzana była leczona psychiatrycznie
Atak na dworcu w Hamburgu. Podejrzana była leczona psychiatrycznie
Brutalnie pobił kuriera we Wrocławiu. Grozi mu 5 lat
Brutalnie pobił kuriera we Wrocławiu. Grozi mu 5 lat
W weekend Polska podzielona na pół. Arktyczne powietrze i opady
W weekend Polska podzielona na pół. Arktyczne powietrze i opady
Sukces programu in vitro. Ponad 12 tys. ciąż i 951 narodzin
Sukces programu in vitro. Ponad 12 tys. ciąż i 951 narodzin
Siatka rosyjskich szpiegów rozbita. Zmieniali tożsamość w Brazylii
Siatka rosyjskich szpiegów rozbita. Zmieniali tożsamość w Brazylii
Nawrocki zrobił taki gest na wizji. Tak się tłumaczył
Nawrocki zrobił taki gest na wizji. Tak się tłumaczył
Wyniki Lotto 23.05.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.05.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Maciej Stuhr skomentował debatę. "Piszę to z ciężkim sercem"
Maciej Stuhr skomentował debatę. "Piszę to z ciężkim sercem"
Turyści uwielbiają wypoczywać w tym mieście. Wojska ćwiczą tam reakcję na atak nuklearny
Turyści uwielbiają wypoczywać w tym mieście. Wojska ćwiczą tam reakcję na atak nuklearny
Nawrocki o Trzaskowskim. "Pan leci Gomułką, trochę PRL"
Nawrocki o Trzaskowskim. "Pan leci Gomułką, trochę PRL"