Agnieszka Potoczny-Łagowska| 
aktualizacja 

Grób Zbigniewa Wodeckiego w rocznicę śmierci. Widok chwyta za serce

35

Aż trudno uwierzyć, że to już sześć lat, jak nie ma z nami wybitnego kompozytora i piosenkarza Zbigniewa Wodeckiego. Artysta zmarł w szpitalu 22 maja 2017 roku na skutek komplikacji po operacji wszczepienia bajpasów. Portal o2.pl odwiedził teraz grób muzyka. Widok porusza. Ludzie pamiętają.

Grób Zbigniewa Wodeckiego w rocznicę śmierci. Widok chwyta za serce
Sześć lat temu odszedł Zbigniew Wodecki. Poruszający widok na grobie piosenkarza (AKPA, Archiwum prywatne)

Zbigniew Wodecki spoczywa w ukochanym mieście - Krakowie - na popularnym cmentarzu Rakowickim. Artysta został pochowany 30 maja 2017 roku w grobie swoich rodziców, czyli Józefa Wodeckiego oraz Ireny z domu Bylica.

Fani i rodzina wciąż pamiętają. Poruszający widok na grobie Wodeckiego

To wzruszające, jak rodzina i fani wciąż pamiętają o Zbigniewie Wodeckim. Na jego skromnym, ale bardzo zadbanym grobie płoną liczne znicze. Nie brakuje ciętych, pachnących kwiatów m.in białych i czerwonych róż, ale też tych sadzonych, doniczkowych - niezapominajek.

Grób przyozdabia sporych rozmiarów piękny, czarno-biały portret kompozytora. Obok niego znajduje się duże, drewniane serce z napisem: "PAMIĘTAMY". Pozostawiła je Niepubliczna Szkoła Podstawowa im. Zbigniewa Wodeckiego w Węgrowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: ""Pszczółka Maja" pomogła mi się utrzymać przez 40 lat. A nie chciałem jej nagrać"

Spore wrażenie robią również liczne pamiątki, najpewniej przyniesione przez fanów wokalisty. Wśród nich można wymienić m.in. granatowe, plastikowe skrzypce oraz czerwoną trąbkę.

O wybitnym muzyku pamiętają także władze Krakowa. Dowodem na to są specjalne znicz oraz karteczka - "Miasto Kraków Pamięta".

"Kurtyna opadła, brawa nie milkną. Twój koncert trwa... Biletów brak" - taki wzruszający cytat widnieje z kolei na płycie nagrobnej piosenkarza.

Za serce chwyta też ręcznie wyryty na kamieniu fragment piosenki Zbigniewa Wodeckiego pt. "Z Tobą chcę oglądać świat", który brzmi: "Wieczna jest zieloność lat". U podnóża grobu da się dostrzec marmurową figurkę anioła.

Szósta rocznica śmierci Wodeckiego

Zbigniew Wodecki zmarł w wieku 67 lat w jednym z warszawskich szpitali. W pierwszych dniach maja 2017 roku lekarze wykonali u niego rutynowy zabieg wszczepienia bajpasów.

Niestety, tuż po nim, niespodziewanie doszło do komplikacji. Muzyk doznał rozległego udaru mózgu. Przebywał w śpiączce farmakologicznej i wtedy rozwinęło się u niego poważne zapalenie płuc. Wszystko to doprowadziło do śmierci kompozytora, która nastąpiła 22 maja.

Artysta pozostawił pogrążonych w żałobie bliskich: żonę Krystynę oraz trójkę dzieci Joannę, Katarzynę i Pawła. Śmierć Wodeckiego była również prawdziwym ciosem dla fanów.

Wodecki zasłynął dzięki takim przebojom jak: "Lubię wracać tam, gdzie byłem", "Chałupy Welcome to", "Zacznij od Bacha", czy "Pszczółka Maja". Przez 12. edycji spełniał się też w roli jurora "Tańca z gwiazdami".

Agnieszka Potoczny-Łagowska, dziennikarka o2

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić