Jadwiga Barańska chciała już umierać. Nagle doszło do przełomu

Przed kilkoma dniami pojawiły się fatalne wieści na temat Jadwigi Barańskiej. Była w bardzo złym stanie i już żegnała się z życiem. Pęknięte biodro i pogarszający się wzrok sprawiły, że aktorka prosiła bliskich, by pozwolili jej odejść. Teraz napłynęły pozytywne wieści na temat jej kondycji zdrowotnej.

Jadwiga Barańska, Jerzy AntczakJadwiga Barańska, Jerzy Antczak
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

Jerzy Antczak informował o poważnych perturbacjach zdrowotnych Jadwigi Barańskiej. Jej mąż wyjaśniał, że zaczyna tracić wzrok, a na domiar złego upadła na kamienie, co sprawiło, że uszkodziła biodro i przestała chodzić.

Problemy sprawiły, że Barańska podupadła pod kątem mentalnym. Na szczęście w końcu napłynęły pozytywne wieści.

Kochani przyjaciele, wasze modlitwy i czułość sprawiły, że przed chwilą Jadzia wstała z pościeli i o własnych siłach doszła do łazienki - 15 kroków. Prosi, aby przekazać wam jej bezgraniczną wdzięczność i miłość! - napisał na Facebooku Jerzy Antczak.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marta Wierzbicka o powrocie do serialu Na Wspólnej

Jadwiga Barańska chciała odejść

Przed kilkoma tygodniami lekarze zdiagnozowali u Jadwigi Barańskiej niemały problem. Chodzi o schorzenie rogówki lewego oka. Jej stan określano jako poważny. Aktorce groziła nawet utrata wzroku.

Życie bez wzroku nie ma sensu. Lepiej odejść - miała wówczas powiedzieć do swoich bliskich.

A był to dopiero początek problemów. Później - jak relacjonował w sieci Jerzy Antczak - jego małżonka zaliczyła groźny wypadek.

Jadwiga upadła przodem ciała na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie. W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesunięcie kręgu okazało się możliwe, to z uwagi na wiek biodro nie może być operowane i trzeba czekać, aż nastąpi samoistny zrost - pisał.
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle