Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Unicorn
Unicorn | 

Jako nastolatka pracowała u Przetakiewicz. Zdradza, ile zarabiała

154

Znana influencerka Marta Rentel w czasach szkolnych miała okazję pracować dla należącej do Joanny Przetakiewicz marki La Mania. W najnowszym wywiadzie celebrytka zdradziła, jak wspomina tamten okres. Opowiedziała też o swoich zarobkach.

Jako nastolatka pracowała u Przetakiewicz. Zdradza, ile zarabiała
Marta Rentel pracowała dla Joanny Przetakiewicz. Zdradziła, ile zarabiała (AKPA, Instagram, Niemiec)

Marta Rentel to polska influencerka, szerzej znana jako Martirenti. Celebrytka może pochwalić się pokaźną liczbą fanów - na Instagramie obserwuje ją ponad 700 tysięcy użytkowników, jej konto na TikToku śledzi natomiast 2,8 miliona osób.

Oprócz działalności w sieci Rentel już dwukrotnie miała okazję wystąpić na gali Fame MMA. W ubiegłym roku o influencerce głośno zrobiło się, gdy ta sprzedała swoją wirtualną miłość za okrągły milion złotych. Wówczas o Polce rozpisywały się media na całym świecie.

Okazuje się, że przygodę z show biznesem Marta Rentel rozpoczęła już za czasów szkolnych. Będąc nastolatką, przyszła influencerka pracowała w należącej do Joanny Przetakiewicz firmie La Mania. Ostatnio w rozmowie Pomponikiem Rentel wyjaśniła, że była wówczas modelką techniczną.

Oznacza to, iż na podstawie jej wymiarów szyto ubrania w rozmiarze 36. Martirenti zdradziła też serwisowi, jakie wynagrodzenie otrzymywała za pracę u Przetakiewicz.

Ja miałam 15 złotych za godzinę, a chodziłam jeszcze do szkoły. To była jakaś umowa, śmieciowa raczej. Jak się udało z tysiąc złotych na miesiąc, to byłam szczęśliwa, że hej. Uczyłam się i pracowałam - powiedziała Pomponikowi.
Zobacz także: Martirenti zamierza spieniężyć kolejne uczucia: "Mam w sobie dużo hejtu"

Później Rentel miała okazję pracować dla innej znanej marki odzieżowej, gdzie zarabiała już nieco więcej, bo 25 złotych za godzinę. W rozmowie z Pomponikiem influencerka nie ukrywała jednak, że praca dla byłej partnerki Jana Kulczyka dużo ją nauczyła, a szefowa bardzo jej imponowała. Martirenti widziała bowiem w Przetakiewicz silną i niezależną kobietę z ogromną pewnością siebie.

Dziś Rentel bardzo dobrze wspomina okres pracy w La Manii. Influencerka miała nawet ostatnio okazję pogawędzić na ten temat z byłą pracodawczynią.

(...) Ostatnio spotkałam panią Joannę i powiedziałam jej, że śmiesznie było. Latałam do Londynu na showroomy i byłam tam modelką pokazującą kolekcję. Nawet u pani Joanny spałam kiedyś w sypialni. I czasami pizzę mi zamawiała, jak zostawałyśmy dłużej. Ona bardzo dużo pracowała - wspominała Martirenti w wywiadzie.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 25.03.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić