Joanna Kryńska z TVN trzymała to w tajemnicy. Zaręczyła się z piłkarzem

Dziennikarka TVN24 Joanna Kryńska zamierza wyjść po raz drugi za mąż. Kim jest jej partner?

Joanna Kryńska ponownie wyjdzie za mążJoanna Kryńska ponownie wyjdzie za mąż
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.

Joanna Kryńska od lat związana jest z TVN24. Zaczynała od pracy reporterskiej w Sejmie, ale z czasem trafiła do studia.

Wychodziliśmy z Sejmu rzadko i na krótko. Później zajęłam się pracą prezentera przy stole. Nie dało się pogodzić tych dwóch rzeczy. Więc od 17 lat jestem w studio. Jestem dzieckiem tej stacji - mówiła w "Dzień Dobry TVN".

Prywatnie Kryńska jest matką dwóch chłopów - Franka i Janka. Są oni owocem związku z jej pierwszym mężem. W 2011 r. stanęła na ślubnym kobiercu z dziennikarzem Tomaszem Marcem, ale osiem lat później para rozwiodła się. Byli partnerzy nie komentowali publicznie swojej decyzji, wiec nigdy nie poznaliśmy przyczyn ich rozstania. Za to szybko okazało się, że Marzec ma już nową partnerkę, Julię Lewandowską, aktorkę z "Barw szczęścia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Prawdziwe love story. Niezwykły trójkąt miłosny w filmie dokumentalnym

Dziennikarka TVN24 też długo nie była sama, bo już w 2020 r. media donosiły o tym, że jest w związku. Jej wybrankiem został Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski. 39-latek znany jest m.in. z programu Turbokozak, emitowanego w Canal+ Sport. Jest też trenerem bramkarzy, a także bramkarzem Reprezentacji Artystów Polskich i Reprezentacji Polskich Dziennikarzy. Kiedyś pracował w radiowej "Trójce".

Od czasu, gdy zaczęli być razem, Kryńska i Jędrzejewski chętnie publikowali wspólne zdjęcia na Instagramie. Na każdym z nich wyglądali na bardzo szczęśliwych. Teraz okazało się, że postanowili pójść o krok dalej.

"Nasza rodzina, przyjaciele cieszą się już razem z nami. Wy też jesteście nam bliscy i zawsze serdeczni, więc i z wami dzielimy się naszą radością. Zaręczyliśmy się" - napisała.

Dziennikarka dodała, że gustowny pierścionek nie wylądował na jej palcu "dziś, ani wczoraj", ale uznała, że to dobry moment, by podzielić się swoją radością z innymi. Czyżby u Kryńskiej działała zasada "do dwóch razy sztuka"? Wszystko wskazuje, że tak właśnie jest w jej przypadku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię