Kaczyński uderzył pięścią w stół. Chodzi o strzelaninę u Opozdów

To koniec. Babcia Joanny Opozdy ma kolejne kłopoty. Nie dość, że źle się dzieje w jej rodzinie, to jeszcze została wyrzucona z PiS. Jej sprawa wylądowała na Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie znajduje się główna siedziba partii.

Jarosław Kaczyński Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © Getty Images

Maria Opozda była członkinią PiS w Busku-Zdroju. 12 stycznia zapadła jednak decyzja o tym, by babcię Joanny i matkę Dariusza wyrzucić z ugrupowania.

Maria Opozda w środę, 12 stycznia, została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. Tego dnia została wszczęta procedura dyscyplinarna. Stosowna uchwała została już podjęta na szczeblu centralnym. Z tego, co nam wiadomo, najpierw sprawa wylądowała w Kielcach, później na Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie znajduje się główna siedziba partii - powiedział portalowi echodnia.eu Jan Bartosik, który jest szefem struktur w Busku-Zdroju.

Wideo ze Stegny. Ludzie uciekali w popłochu

Zaznaczył też, że kadencja Opozdy upłynęła rok temu. A jak wyjaśnił powody usunięcia babci celebrytki z ugrupowania?

Myślę, że chodzi o niefortunną wypowiedź z soboty, 8 stycznia - ocenił.

"Szkoda, że nie trafił"

Właśnie 8 stycznia doszło do wielkiej awantury między Marią Opozdą i jej synem Dariuszem a jego zięciem Antkiem Królikowskim, żoną Małgorzatą Opozdą i jego drugą córką.

Ojciec aktorki oddał strzał w stronę drzwi. Tuż za nimi stał aktor z resztą rodziny. Kula przebiła ścianę nieco powyżej ich głowami.

Na jednym z nagrać można usłyszeć, jak babcia aktorki mówi: "szkoda, że nie trafił". Jak widać, Maria Opozda nie uniknęła politycznych konsekwencji swojego postępowania.

Szanuję decyzję władz partyjnych, ale proszę mnie też zrozumieć. Jak każda matka, martwię się i troszczę o swojego syna. Kiedy widzę, że osoby w kapturach próbują dostać się przemocą do jego domu... Choćby człowiek miał stalowe nerwy, trudno to wytrzymać. Skąd ja mogłam wiedzieć, czy ktoś nie chce pchnąć go nożem, albo coś gorszego. Doszło do wyłamywania drzwi, wyrywania zamków. Wyglądało to tak, jakby ktoś chciał go na miejscu uśmiercić. Jestem do tej pory bardzo roztrzęsiona, biorę leki - powiedziała Maria Opozda, cytowana przez echodnia.eu.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Nie płacił alimentów. Wpadł na lotnisku
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Tu spadło 57 cm śniegu. Tak wygląda Mława
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Białoruś leczy żołnierzy Putina. Z pola walki do sanatorium
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Odkrycie koło Wrocławia. Ponad 30 ciał niemieckich żołnierzy
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Paraliż na S7. Tak zachowali się policjanci. Jest nagranie
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Terroryzował kierowców na A4. Co z Rafałem H.? Psychiatrzy orzekli
Tak Madryt pożegna stary rok. Tłumy zjedzą 12 "szczęśliwych winogron"
Tak Madryt pożegna stary rok. Tłumy zjedzą 12 "szczęśliwych winogron"