aktualizacja 

Kamińska-Radomska w ogniu krytyki. Tak traktowała ekspertkę w "PnŚ"

30

W jednym z ostatnich odcinków programu "Pytanie na Śniadanie" doszło do niezręcznej sytuacji. Gościni TVP 2, Natalia Krajewska-Cichy, wielokrotnie przerywano. W jej wypowiedzi wtrącała się ekspertka od etykiety Irena Kamińska-Radomska. Zareagować musiał prowadzący, Maciej Kurzajewski.

Kamińska-Radomska w ogniu krytyki. Tak traktowała ekspertkę w "PnŚ"
Irena Kamińska-Radomska (AKPA)

Irena Kamińska-Radomska, którą widzowie znają z programu "Projekt Lady", pojawiła się w programie "Pytanie na Śniadanie". Ceniona ekspertka z zakresu etykiety i protokołu dyplomatycznego opowiadała o tym, jak przygotować stół bufetowy na sylwestrową domówkę.

Kamińska-Radomska wchodziła w słowo i przerywała

Na antenie pojawiła się razem z Natalią Krajewską-Cichy i była mocno oburzona propozycją organizatorki przyjęć. Chodziło o pomysł na wykorzystanie butelki od szampana jako naczynia do picia innych napojów, w czym mogą pomóc np. słomki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwester 2022. Czy strzelać w sylwestra? "Bardziej szanują zwierzęta niż ludzi"

Jak przyznała później Krajewska-Cichy, ekspertka od etykiety była wyraźnie zniesmaczona i zaczęła wchodzić w słowo. Napisała na Instagramie, że "pani Irena, specjalistka od savoir vivre, przerywała i nie dawała dojść do słowa".

Może gdybym miała doświadczenie, sytuacja wyglądałaby inaczej. Poza tym tematem była dekoracja stołu na domówkę, nie wystawny bal... - napisała.

Kurzajewski "wykazał się wyczuciem"

Interweniować musiał prowadzący program, Maciej Kurzajewski. Przed kamerami kontrował niektóre słowa ekspertki ds. etykiety. Jak twierdzi Natalia Krajewska-Cichy, gospodarz śniadaniówki "wykazał się wyczuciem i to dzięki niemu sama mogła wypowiedzieć się w programie".

I gdyby nie pan Maciej Kurzajewski i pani Katarzyna Cichopek, nie powiedziałabym nic. Po pierwsze stres, po drugie nie miałam praktycznie takiej możliwości, bo pani Irena nie dałaby mi dojść do słowa - napisała.

Krajewska-Cichy w rozmowie z Plejadą opisała jednak, że mimo sprzeczki z Ireną Kamińską-Radomską nadal ma pozytywne wspomnienia z udziału w śniadaniówce TVP 2.

Bardzo pozytywnie podchodzę do nagrania i całej ekipy, wszyscy byli supermili. Stres był, bo to chyba normalne przy pierwszym wystąpieniu w telewizji - przekazała.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić