Karolina Gruszka od lat zmaga się z wyniszczającą chorobą. Martwi się o 11-letnią córkę

Karolina Gruszka ma 43 lata. Od kilku wie, że choruje na stwardnienie rozsiane. Jest drugim przypadkiem w rodzinie. Aktorka zamartwia się o zdrowie swojej jedynej córki.

Karolina Gruszka walczy z ciężką chorobąKarolina Gruszka walczy z ciężką chorobą
Źródło zdjęć: © AKPA

Gdy Karolina Gruszka dowiedziała się, że cierpi na stwardnienie rozsiane, była zaskoczona, mimo że to samo schorzenie dotknęło jej tatę. SM nie uchodzi za jednostkę chorobową o podłożu genetycznym - stwardnienie nie jest dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Jednak ryzyko wystąpienia choroby rośnie, gdy jej przypadki pojawiały się w najbliższej rodzinie. Nic więc dziwnego, że Gruszka drży o zdrowie swojej jedynej córki.

Dziewczynka przyszła na świat w 2012 r. i jest oczkiem w głowie rodziców. 11-letnia Maja urodziła się pięć lat po tym, jak Karolina Gruszka i Iwan Wyrypajew wzięli ślub. Nastolatka to najmłodsza pociecha rosyjskiego reżysera, który z poprzedniego związku ma jeszcze dwoje dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Selma Blair o pierwszych objawach. Nie wiedziała wtedy, ze to stwardnienie rozsiane

- Maja urodziła się w Warszawie, ale ze względu na tatę automatycznie dostała także rosyjskie obywatelstwo. Gdy będzie miała 18 lat, będzie mogła zdecydować, przy którym będzie chciała zostać - mówiła Gruszka w niedawnym wywiadzie dla "Vivy!".

Dziewczynka jest uzdolniona. Możliwe, że pójdzie w ślady rodziców.

- Uwielbia chodzić do teatru. Lubi, jak przychodzą do nas znajomi aktorzy, ale na razie woli chyba pisać - zdradziła dumna mama.

Sen z powiek spędza jej potencjalna choroba dziecka.

- Nie wiem, co tę chorobę wywołuje, ale wiem, że nie pomagają jej stres, wysokie temperatury i bardzo duży wysiłek fizyczny.

Gruszka stara się docierać do rodziców i namawiać ich na wykonywanie badań nie tylko u siebie, ale też u pociech.

- Trzeba pilnować badań, w taki sposób jesteśmy w stanie pomóc tym młodym ludziom. Jest dużo nadziei, dużo nowych możliwości, żeby odczarować tę chorobę. Nowoczesne, wysokoskuteczne leczenie jest bezpłatne już od momentu diagnozy. To wspaniała wiadomość, bo wcześniej te leki były bardzo drogie - "Na żywo" cytuje słowa Gruszki.

Aktorka od pięciu lat stosuje leki, które pozwalają jej normalnie funkcjonować. Z radością opowiadała o tym w wywiadzie dla Medonetu.

- Czuję się zdrową osobą. Oczywiście, muszę się badać, raz na rok zrobić rezonans i dwa razy w roku przyjąć lek (w formie kroplówki, wlew trwa około czterech godzin). Ale to właściwie wszystko. Nie pamiętam o tym, że jestem chora. Żyję absolutnie normalnie. Nie mam żadnych ograniczeń, a naprawdę prowadzę bardzo intensywny tryb życia. Dużo podróżuję, mam rodzinę, pracuję czasem po 12-14 godzin dziennie, niekiedy też fizycznie. Jestem osobą, która lubi być aktywna i wszędzie chce być na 100 proc.
Wybrane dla Ciebie
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone