Katarzyna Dowbor cierpi przez galopującą inflację. Boi się zimy

30

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, inflacja daje się we znaki nie tylko "zwykłym" Polakom. Liczne powody do niezadowolenia mają również gwiazdy, w tym – Katarzyna Dowbor. Prowadząca "Nasz nowy dom" martwi się, jak sobie poradzi, gdy nadejdzie zima.

Katarzyna Dowbor cierpi przez galopującą inflację. Boi się zimy
Katarzyna Dowbor stanowi przykład, że nie tylko "zwykli" Polacy cierpią w wyniku galopującej inflacji (AKPA, Niemiec)

Katarzyna Dowbor postanowiła podzielić się swoimi obawami w rozmowie z dziennikiem "Fakt". Gwiazda Polsatu podkreśliła, że należy do osób, które nie lubią wydawać pieniędzy na błahe zachcianki. Wręcz przeciwnie, dba, aby być zabezpieczoną na przyszłość. "Chwile słabości" zdarzają jej się tylko od czasu do czasu.

Jestem osobą, która lubi być zabezpieczona, więc nie wydaję pieniędzy na bzdury w momencie, w których ich nie mam. Natomiast zdarzają mi się mało odpowiedzialne zakupy. Choć bardzo rzadko – zdradziła Katarzyna Dowbor ("Fakt").

Katarzyna Dowbor uskarża się na inflację

Zamiast na ubrania czy kosmetyki, Katarzyna Dowbor woli przeznaczać pieniądze na zwierzęta, których jest ogromną miłośniczką. Gwiazda Polsatu posiada psy, koty oraz konie. Ponieważ pupile borykają się z problemami zdrowotnymi, Dowbor nie szczędzi środków, aby im pomóc.

Faktycznie to są duże koszty, bo mam cztery psy, dwa koty i trzy konie. Z drugiej strony to jest niezbędne, bo pies źle karmiony dużo częściej choruje. Mam też konia ze schroniska, który ma astmę i gdybym mu nie kupowała specjalnych wziewów, czy nie parowała siana, to pewnie by już nie żył – wyliczała Katarzyna Dowbor ("Fakt").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

Mimo że Katarzyna Dowbor jest jedną z największych gwiazd telewizji Polsat, również boleśnie odczuwa skutki inflacji. Chociaż coraz wyższe ceny w sklepach przerażają ją, zapowiedziała, że nie będzie oszczędzała na jednym – swoich pupilach. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że musi ograniczyć wydatki. W innym wypadku może się okazać, że na koncie nie zostały jej już żadne pieniądze.

Wszyscy to odczuwamy, nadal nie mogę uwierzyć, że kiedy idę do sklepu, zakupy kosztują dwa razy więcej niż wcześniej. Ta inflacja jest szokująca. Też się zastanawiam z czego zrezygnować, ale na karmie nie będę oszczędzać, ani na jedzeniu dla nas – podkreślała Katarzyna Dowbor ("Fakt").

Największym strachem Katarzynę Dowbor napawa myśl o zimie. Powód? Koszty ogrzewania, ponieważ gwiazda Polsatu musi zapewnić ciepło nie tylko sobie, lecz również końskiej stajni.

Trochę natomiast boję się zimy, bo mam do ogrzania dom i stajnię... – martwiła się Katarzyna Dowbor ("Fakt").
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić