Katarzyna Skrzynecka pożałowała wyjazdu w góry. "Dopadli mnie przyczajeni"

Katarzyna Skrzynecka bardzo źle wspomina jeden z wielkanocnych wyjazdów w góry. Gwiazda "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" zdecydowała się o wszystkim opowiedzieć. Nie ukrywa, że ta przygoda "dała jej popalić".

Katarzyna Skrzynecka Katarzyna Skrzynecka
AKPA

Katarzyna Skrzynecka cieszy się niemałą popularnością. Widzowie kojarzą ją między innymi z programem "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Ocenia w nim muzyczne poczynania kolegów z branży.

Poza tym występuje w teatrze, serialach czy też filmach. Generalnie na nudę narzekać absolutnie nie może. Gdy ma natomiast jakąś przerwę od pracy, to stara się ją wykorzystać możliwie jak najlepiej.

Niegdyś zdecydowała się na wielkanocny wyjazd w góry. Miało być pięknie, a skończyło się bardzo nieprzyjemnie. O szczegółach niespodziewanego incydentu Kasia Skrzynecka opowiedziała "Faktowi".

Katarzyna Skrzynecka zlana od stóp do głów!

Okazuje się, że podczas pobytu w górach Skrzynecka dobitnie przekonała się o tym, czym jest... Lany Poniedziałek!

Miałam taką przygodę, która dała mi popalić w Wielkanoc, ale okazała się nauczką. Tylko raz spędzałam z rodziną święta poza domem. Wyjechaliśmy wtedy do Bukowiny Tatrzańskiej. Zapomniałam wówczas, że śmigus-dyngus na wsi wygląda zupełnie inaczej niż w mieście, gdzie co najwyżej można liczyć na oblanie jakąś strzykawką czy inną równie małą psikawką. Wyszłam na spacer z psem na łąkę, a tam dopadli mnie przyczajeni gdzieś za gospodarstwem młodzi chłopcy z trzema wiadrami lodowatej wody. Zlali mnie od stóp do głów, co przypłaciłam potem zapaleniem oskrzeli - wspomina w rozmowie z tabloidem.

Skrzynecka wyciągnęła wnioski. Po tym incydencie uznała, że... kolejnych wyjazdów na Wielkanoc nie będzie.

Nigdy nie wyjeżdżam na święta - ani wielkanocne, ani bożonarodzeniowe. Uważam, że ten szczególny czas trzeba spędzić z najbliższymi w domu, tylko wtedy zyskuje on niepowtarzalny charakter - podkreśla.

Anna Lewandowska: "Hejt dla każdego osoby rozpoznawalnej, to coś normalnego"

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego