Koszmarna wizja Krzysztofa Jackowskiego. "Idzie wielki kryzys"

Krzysztof Jackowski zaprezentował kolejną bardzo niepokojącą wizję. Popularny jasnowidz zapowiada wielki kryzys. Profeta zwiastuje m.in. potężny głód.

Krzysztof Jackowski Krzysztof Jackowski
Źródło zdjęć: © YouTube

Nadeszły trudne czasy. Ma to związek m.in. z koronawirusem, inflacją i wszechobecną drożyzną. Niestety, Krzysztof Jackowski nie ma pozytywnych przeczuć na przyszłość.

Swoim widzom mówiłem już, że czeka nas kryzys tak duży, że nastanie głód. W tych superdobrych czasach wydaje się nam, że bieda jest wtedy, gdy nie stać nas na nowego iPhone'a czy jeździmy stary autem. Mi chodzi o taką biedę, że boli cię brzuch, bo jesteś głodny. Idzie wielki kryzys, który przypomina oranie pola - zastany porządek trzeba wzruszyć i rozwalić, żeby móc obsiać to pole - powiedział Pomponikowi.

"Rozgrzane drukarki produkują kolejne pieniądze"

Na przytoczonych słowach Jackowski swojego wywodu nie zakończył. - Przed koronawirusem temat obsługi zadłużenia i reform był omawiany każdego roku. Teraz nie istnieją takie określenia jak "bezpieczeństwo budżetu państwa". Rządy mówią o tarczach, pomocy, nowych ładach; Unia Europejska daje wsparcie, choć Polsce w tej kwestii się na razie nie poszczęściło. Na świecie zapanowała trudna sytuacja, ale proszę bardzo - rozgrzane drukarki produkują kolejne pieniądze - kontynuował.

Wydaje się, że to pozorne kontrolowanie sytuacji. A co, jeśli przy tej okazji mamy do czynienia ze zburzeniem obecnego porządku gospodarczo-finansowego - kompletnym resetem gospodarczym i społecznym? Ten bałagan może doprowadzić do sytuacji, w której nie wszystko będzie nam się należało. Nie każdy będzie mógł skorzystać z lekarza, utrzymać to, co posiada, czy kupić rzeczy dziś oczywiste - jak choćby samochód. Już to kiedyś przerabialiśmy - podsumował.

Słowa Jackowskiego bezsprzecznie nie napawają optymizmem. To już kolejna tego typu wizja popularnego profety. Oczywiście jego wypowiedzi trzeba traktować z przymrużeniem oka. Wywody tego jasnowidza niejednokrotnie nijak mają się do rzeczywistości.

Gdzie największe wzrosty cen? "Drożeje właściwie wszystko"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Aż zrobił zdjęcie. Zaskoczenie przy kasie samoobsługowej w Biedronce
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Szybka sałatka z tortellini. Idealna na sylwestra
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Wykonała najgorszą renowację obrazu. Nie żyje Cecilia Giménez
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum
Jemen zrywa układ obronny z ZEA. Jest też 24-godzinne ultimatum