Kuba Wojewódzki posunął się za daleko? Mocna odpowiedź stand-uperki

3

Słowa Kuby Wojewódzkiego niejednokrotnie szokowały. Tym razem jednak dziennikarz posunął się o krok za daleko. W trakcie audycji radiowej wyśmiał auto należące do aktorki Agaty Kuleszy, nazywając je "samochodem z zespołem Downa". W sieci zawrzało - stacja wystosowała już przeprosiny, natomiast Wojewódzki musi zmierzyć się z krytyką. Przebierać w słowach nie zamierzała stand-uperka Ola Petrus. "Pana medialny czas się kończy" - powiedziała.

Kuba Wojewódzki posunął się za daleko? Mocna odpowiedź stand-uperki
Kuba Wojewódzki (AKPA)

W ostatnim czasie Kuba Wojewódzki wygłosił kilka kontrowersyjnych wypowiedzi. Portal pudelek.pl przypomniał, że "żartował" z "pracujących na kolanach" Ukrainek, wyśmiewał także osoby czarnoskóre, za co Radio Eska Rock zapłaciło 50 tys. złotych kary.

O krok dalej poszedł w trakcie audycji "Rozmowy: Wojewódzki i Kędzierski". W programie gościła aktorka Agata Kulesza. Wywiad zszedł na temat samochodów, jakimi jeździła Kulesza w przeszłości. Wśród nich znalazło się Renault Kangoo.

Miałam Kangoo, a później Subaru - mówiła aktorka.
Ale nie wstyd ci trochę tego Kangoo, tak z perspektywy - wypalił Kędzierski.
Jezu, naprawdę myślicie, że mnie to określa? - odpowiedziała Kulesza.
To jest auto z zespołem Downa - skomentował Wojewódzki.

Słowa Wojewódzkiego szokowały o tyle, że jakiś czas temu gościł w programie "Down the Road", w którym występują osoby z zespołem Downa.

Wojewódzki szokuje w newonce.radio. Stacja przeprosiła

Stacja newonce.radio szybko wystosowała przeprosiny, a fragment rozmowy usunięto. Głos zabrała także m.in. Ola Petrus, stand-uperka, która jest osobą niskorosłą. Nie przebierała w słowach.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Proszę sobie wyobrazić, że zbiór cech, które składają się na pana wygląd czy zachowanie, jest chorobą. Jest czymś postrzeganym przez społeczeństwo jako słabość, jako coś gorszego, niższej wartości - pisała Petrus.
Stał się pan synonimem czegoś najgorszego. Puentą słabych żartów. I nawet jeśli jakiś celebryta zrobi program, w którym ludzie z chorobą Wojewódzkiego pokazują jak normalnie i dobrze żyją, to kolega tego celebryty za chwilę chcąc pocisnąć komuś użyje nazwy pana choroby. Wyobraża pan sobie, jak to jest funkcjonować, gdy ludzie piszą w sieci: "gdy moje dziecko urodziło się z Wojewódzkim, życie mi się zawaliło"? I jakie to uczucie, gdy dla pana to po prostu cecha, coś co jest z panem od urodzenia, a dla innych to epitet - dodała.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Stand-uperka nazwała Wojewódzkiego "hamulcem, który spowalnia zmianę". "Na szczęście kiedyś i pana medialny czas się skończy" - stwierdziła. Swój wpis zakończyła stwierdzeniem, że imię i nazwisko dziennikarza stanie się synonimem prostactwa i okrucieństwa.

Zobacz także: Izabela Janachowska wspomina imprezę u Joanny Przetakiewicz: "Wszyscy byli wcześnie zmęczeni"
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić