Kurzajewski napisał to o byłej żonie. I się zaczęło. Nie dają mu żyć
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek potwierdzili to, co już od dawna podejrzewali internauci. Okazało się, że dziennikarzy łączy nie tylko miłość do zawodu, ale i... siebie nawzajem. Nie wszyscy jednak postanowili pogratulować parze. Co ludzie zarzucają Kurzajewskiemu?
Maciej Kurzajewski zakochał się z wzajemnością w Katarzynie Cichopek. Jednak nie wszystko idzie po jego myśli
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek postanowili ujawnić, że są parą. Zakochani dzielą się z fanami zdjęciami z Izraela, gdzie wspólnie świętowali 40. urodziny dziennikarki. Wiadomość wywołała zdumienie, ale i euforię w całym kraju, a "zwykli" Polacy i celebryci zaczęli zasypywać Cichopek i Kurzajewskiego gratulacjami.
Przeczytaj także: Ależ nowiny! Ślub Cichopek i Kurzajewskiego? Padła możliwa data
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Maciej Kurzajewski ofiarą internautów. Próbują go "umoralniać"
Nie każdemu jednak przypadło do gustu postępowanie Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarz może to odczuć to szczególnie, jeśli zdecyduje się na to, by przeczytać sekcję komentarzy pod jednym ze swoich wpisów. Odniósł się w nim do krytyki, jaka spadła na niego ze strony byłej żony — Pauliny Smaszcz.
(...) Nie pozwolę, by moja była żona, z którą — przypominam — rozwiodłem się przed trzema laty, swoimi wypowiedziami celowo wprowadzała w błąd opinię publiczną, i tym samym raniła mnie i bliskie mi osoby — pisał Maciej Kurzajewski na Instagramie.
Przeczytaj także: Kurzajewski nie wytrzymał. Tak odpowiada byłej żonie
W komentarzach zaroiło się od wpisów, których autorzy nie byli zachwyceni postawą dziennikarza. Pojawiły się między innymi zarzuty, że Maciej Kurzajewski sam epatuje życiem prywatnym w sieci, a krytyka, jaka na niego spada, to jedynie konsekwencja jego własnych działań.
Sami epatujecie swoim prywatnym życiem, dzieląc się dosłownie wszystkim. (...) Sami się doigraliście.
Nie buduje się szczęścia na cudzym nieszczęściu, nawet jeśli ty już byłeś po rozwodzie.
Kpiny sobie robicie z Boga (...) karma wam jeszcze wróci za ból, za oszustwa – "umoralniali" Macieja Kurzajewskiego użytkownicy Instagrama.
Przeczytaj także: Oto wykształcenie Kurzajewskiego. Ależ zaskoczenie
Na szczęście dla Macieja Kurzajewskiego, nie zabrakło też osób, które dawały mu słowa wsparcia i otuchy. Zwracały się one również bezpośrednio do krytykujących dziennikarza internautów, zwracając uwagę, że ich zachowanie jest nie na miejscu.
Jaki cel mają te spekulacje? Aż tak się pani w życiu nudzi, że analizuje pani życie obcych ludzi na podstawie szczątkowych informacji z Instagrama?
Polska to jednak okropny kraj, mentalność poniżej jakiejkolwiek średniej, dulszczyzna wszędzie, sami święci, obrońcy wiary i bogowie wiedzą co jeszcze.
Panie Macieju, życzę wam wszystkiego dobrego – pocieszali Macieja Kurzajewskiego internauci.
