Lech Wałęsa gorzko o swoim małżeństwie. "Największa pijawa"

W małżeństwie Lecha i Danuty Wałęsów nie brakowało wzlotów i upadków. Nic dziwnego – trwa od ponad pół wieku, do tego doczekali się aż ośmiorga dzieci! W ostatnim czasie legendarny przywódca "Solidarności" wyjawił, co się dzieje w jego domu. Nie jest różowo.

Lech Wałęsa uskarża się, że nie układa mu się w małżeństwieLech Wałęsa uskarża się, że nie układa mu się w małżeństwie
Źródło zdjęć: © AKPA | Engelbrecht

Lech Wałęsa już od kilku lat boryka się między innymi z problemami finansowymi. Były prezydent nie raz i nie dwa wskazywał, że winę za taki stan rzeczy ponosi jego... żona. Ostatnio znowu poruszył trudny temat w rozmowie z "Super Expressem".

Lech Wałęsa – małżeństwo byłego prezydenta przechodzi kryzys?

Były prezydent przyznał, że uważa się już za praktycznie bankruta. Do tego Wałęsa wciąż wspiera finansowo liczną rodzinę, co nie pozostaje bez wpływu na jego stan konta. Narzekał w rozmowie z dziennikiem, że bliscy wywierają na nim presję, a on nie potrafi się im postawić.

Ja nie mam pieniędzy! Zbankrutowałem. Takie dziury mi się porobiły, a ja mam za dużą rodzinę. I mnie szantażują, i jaki mam wybór? Muszę im dawać pieniądze – opowiadał Lech Wałęsa "Super Expressowi".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Ostrożnie z ocenami". Wałęsa wspomina stan wojenny w niemieckiej telewizji

Były prezydent nie szczędził gorzkich słów pod adresem Danuty Wałęsy. Jak przekonywał, żona nie tylko nie wspiera go w kłopotach finansowych, lecz wręcz przeciwnie – sama nieustannie domaga się od męża pieniędzy, nie przyjmując do wiadomości, że konto świeci pustkami.

Mówią do mnie tak: Stary, ty musisz mieć pieniądze, i nie gadaj, że nie masz! Tak mi mówi rodzina. I muszę im dawać. Wszyscy tak robią. A żona to największa pijawa – uskarżał się Lech Wałęsa ("Super Express").

Lech Wałęsa podzielił się także pomysłem, co mogłoby naprawić jego relacje rodzinne. Legendarny przywódca "Solidarności" uważa, że konieczne są zmiany – powrót do solidarności i jedności, którą razem z żoną utrzymywali w przeszłości. Niestety, sądzi także, że ma już zbyt wiele lat na karku, aby wzniecać "rewolucję".

Czas na zmiany, ale za starzy jesteśmy na zmiany. Kiedy były problemy, małe dzieci, musieliśmy być zwarci i solidarni, a dziś jak nie ma problemów, to je wymyślamy, żebyśmy byli potrzebni. Kłótni nie brakuje – podsumował swoje życie rodzinne były prezydent ("Super Express").
Wybrane dla Ciebie
11-latka zgubiła się na szkolnej wycieczce. Sprawę bada kuratorium
11-latka zgubiła się na szkolnej wycieczce. Sprawę bada kuratorium
Liga NBA. Szóste zwycięstwo Spurs
Liga NBA. Szóste zwycięstwo Spurs
Putin odsunął Ławrowa? Minister już odczuwa skutki
Putin odsunął Ławrowa? Minister już odczuwa skutki
Kontuzja włoskiej mistrzyni. 17-letnia Flora walczy o igrzyska
Kontuzja włoskiej mistrzyni. 17-letnia Flora walczy o igrzyska
Piszczało na leśnej ścieżce. To nie wiewiórka, ani mysz. Pokazali nagranie
Piszczało na leśnej ścieżce. To nie wiewiórka, ani mysz. Pokazali nagranie
Elektryczne busy do Morskiego Oka wstrzymane. TPN ujawnia szczegóły
Elektryczne busy do Morskiego Oka wstrzymane. TPN ujawnia szczegóły
Jak zrobić karpatkę? Przepis na ciasto, które zawsze się udaje
Jak zrobić karpatkę? Przepis na ciasto, które zawsze się udaje
Okupują hotel na Teneryfie, sąd nakazał wyprowadzkę. "Ukradli wszystko"
Okupują hotel na Teneryfie, sąd nakazał wyprowadzkę. "Ukradli wszystko"
Burmistrz posłuchał górali. Wieści o sylwestrze w Zakopanem
Burmistrz posłuchał górali. Wieści o sylwestrze w Zakopanem
Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Oto powód
Nie wyrzucaj chryzantem po Wszystkich Świętych. Oto powód
Tylko 20 zł za cały kilogram. Ruszyły ostatnie samozbiory w tym roku
Tylko 20 zł za cały kilogram. Ruszyły ostatnie samozbiory w tym roku
Budowali dom w stolicy. Niezwykłe odkrycie na ulicy Twardej
Budowali dom w stolicy. Niezwykłe odkrycie na ulicy Twardej