aktualizacja 

Miał ryzykowne hobby. Brytyjczyk nie przypuszczał, że uwieczni swoją śmierć

108

Do sieci trafiło niepokojące nagranie. Widać na nim miłośnika base jumbingu, czyli skoku ze spadochronem w niekontrolowanych warunkach, jak góry czy wieżowce. Mężczyzna razem z kolegą zakradł się na dach wysokiego wieżowca w Bangkoku. Na nagraniu utrwaliły się ostatnie słowa Nathy Odinsona, który nawet nie przypuszczał, że za kilka sekund umrze.

Miał ryzykowne hobby. Brytyjczyk nie przypuszczał, że uwieczni swoją śmierć
Film przedstawia ostatni skok mężczyzny (X)

Swoje popisowe skoki 33-letni Nathy Odinson publikował w social mediach. Hobby Brytyjczyka było ryzykowne. Choć on sam prawdopodobnie nie zdawał sobie nawet sprawy z tego, że tym razem skacząc ryzykuje własne życie....

Nathy Odinson pochodził z z Huntingdon w Cambridgeshire. Jako wykonawca base jumpingu musiał szczególną uwagę przywiązywać do specjalnego małego spadochronu.

Takie skoki odbywają się ze znacznie niższej wysokości, niż w przypadku spadochroniarzy, dlatego tak ważnym jest, aby spadochron otworzył się w odpowiednim czasie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na rondzie skręcił w lewo. Dosłownie. I tuż przed radiowozem

Jeśli tak się nie stanie - skoczek jest w przegranej sytuacji.

Krzyknął do towarzysza "do zobaczenia!"

33-letni mężczyzna i jego kolega wdrapali się potajemnie w nocy na dach jednego z wieżowców w Tajlandii. Jak podkreślają niektórzy, nielegalne zdobywanie dachów różnych budowli to nieodłączny element base jumpingu.

Na nagraniu widzimy, jak Nathy Odison przygotowuje się do skoku. Sprawdza m.in. swój kask z kamerą i przypina spadochron.

Trzy, dwa, jeden... do zobaczenia! - krzyknął Brytyjczyk i skoczył.

To były jego ostatnie słowa. Na nagraniu słyszymy odgłos upadku, a kolega, który wszystko rejestrował, przeklina pod nosem.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Jak informuje DailyMail, Brytyjczyk najpierw spadł na drzewo, a następnie na ziemię. Zginął na miejscu. Policja zabezpieczyła wideo, które będzie jednym z dowodów w tej makabrycznej w skutkach sprawie.

Zdaniem internautów mężczyzna miał wyposażenie bardzo kiepskiej jakości, nawet sam spadochron przypominał ich zdaniem bardziej "siatkę", niż to, czym być powinien. Niektórzy zwracają uwagę na to, że Nathy niewystarczająco uważnie sprawdził stan spadochronu i jego montaż przed skokiem.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić