Nie poszedł do wojska. Kazik mówi, jak się wymigał

Kazik Staszewski opowiedział o tym, jak wymigał się z pełnienia zasadniczej służby wojskowej. W latach młodości muzyka musiał odbyć ją każdy. Niektórym udawało się jednak uniknąć przeszkolenia. Jak zrobił to Kazik? O mały włos, a skończyłby w więzieniu.

Tak Kazik wymigał się od wojska. O mały włos, a skończyłby w więzieniuTak Kazik wymigał się od wojska. O mały włos, a skończyłby w więzieniu
Źródło zdjęć: © AKPA | Michal Lepecki

Kazik miał kilka sposobów na uniknięcie wojska. W piątek w "Porannej rozmowie w RMF FM" lider Kultu opowiedział, co robił w walce o swoje przekonania. Zaczął od studiów, które miały ochronić go przed założeniem munduru.

Poszedłem na studia tylko po to, żeby uniknąć zasadniczej służby wojskowej. Tam się bujałem na tej socjologii do 28 roku życia - wyznał Robertowi Mazurkowi.

Mimo nauki Kazik dostał wezwanie na komisję wojskową. Przyznał, że list przyszedł na chwilę przed "przeminięciem wieku poborowego". - W wieku 28 lat dostałem wezwanie na komisję wojskową, chciano mi wręczyć bilet. Wtedy odmówiłem przyjęcia tego biletu i dosyć to było stresujące - wspomina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Twój ból jest lepszy niż mój". Kazik Staszewski o rekacjach polityków

Tak Kazik wymigał się od wojska

Sytuacja z wzywaniem Kazika Staszewskiego na komisję wojskową powtórzyło się kilkukrotnie. - Im dalej w las, tym jakby moje przekonanie rosło w siłę i wzywany jeszcze parę razy na komisję zdecydowanie odmawiałem przyjęcia biletu - opowiada w RMF FM.

W pewnym momencie zadeklarował, że woli pójść do więzienia, niż nałożyć mundur. - Jestem gotów pójść do więzienia za swoje przekonania - mówił lider Kultu.

Nikt nie przejął się jednak buntem młodego muzyka. - Trafiłem tutaj na taki mur obojętności ze strony wojskowych, bo to był rok 1991 bodajże - mówił na antenie radia.

Wyznał, że dostał propozycję złożenia podania o służbę zastępczą. - My nie mamy teraz etatów, więc panu odmówimy, będzie odroczenie - radzili Staszewskiemu wojskowi. Muzyk nie był jednak przekonany do tej propozycji.

Jak relacjonuje lider Kultu, w pewnym momencie pułkownik miał stracić cierpliwość i zwrócił się do Kazika: - Panie Staszewski, teraz wojsko z narodem! Jakie więzienie?! - wspomina rozbawiony.

Generalnie w końcu się skończyło na symulce szpitalnej i na psychiatrze - podsumował patent na uniknięcie służby wojskowej.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"