Nie żyje Paul O'Grady. Ostrzegał Meghan Markle przed rodziną królewską

1

Świat obiegła smutna wiadomość o nagłej śmierci znanego brytyjskiego komika. W momencie odejścia Paul O'Grady miał 67 lat. Łączyły go bliskie relacje z Meghan Markle. Ostrzegał byłą aktorkę przed rodziną, do której weszła po ślubie z księciem Harrym.

Nie żyje Paul O'Grady. Ostrzegał Meghan Markle przed rodziną królewską
Paul O'Grady ostrzegał Meghan Markle przed brytyjską rodziną królewską. Co dokładnie jej radził? (Getty Images, Contributor, Pool, Samir Hussein)

Paul O'Grady zmarł we wtorek 28 marca. Popularnego brytyjskiego komika opłakuje jego partner Andre Portasio, a także bliscy i tysiące fanów. O'Grady pozostawał w bliskich relacjach z rodziną królewską. Przyjaźnił się m.in. z Kamilą, małżonką obecnego króla Karola III.

Z wielkim smutkiem informuję, że Paul zmarł niespodziewanie, ale spokojnie, wczoraj wieczorem. Prosimy, abyście w tym trudnym okresie, celebrując jego życie, uszanowali również naszą prywatność, abyśmy mogli pogodzić się ze stratą – poinformował w oficjalnym oświadczeniu Andre Portasio (Mirror).

Paul O'Grady nie żyje. Co powiedział Meghan Markle?

Jak ujawnił Mirror, Paul O'Grady pozostawał w bliskich relacjach nie tylko z żoną obecnego króla, lecz także wybranką księcia Harry'ego – Meghan Markle. Ich stosunki były do tego stopnia zażyłe, że komik udzielał przyjaciółce rad na temat właściwego postępowania w kontaktach z rodziną królewską.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia

Paul O'Grady zacieśnił relację z Meghan Markle jeszcze przed ślubem z księciem Harrym. Ostrzegał swoją przyjaciółkę, jak powinna postępować, żeby nie "podpaść" nieżyjącej już królowej Elżbiecie. Komik doradził Markle, żeby pod żadnym pozorem nie próbowała oszukiwać monarchini oraz zawsze mówiła wprost, co leży jej na sercu.

Meghan Markle została również ostrzeżona przed używaniem zbyt wielu "amerykanizmów". Paul O'Grady wytłumaczył jej, że jeśli nie będzie posługiwała się brytyjskimi odpowiednikami poszczególnych wyrazów, ponieważ w innym wypadku może zirytować rodzinę swojego ukochanego.

Pamiętaj, żeby zawsze mówić "toaleta" a nie "łazienka", inaczej naprawdę ich wkurzysz – miał radzić Meghan Markle Paul O'Grady (TV Times).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić