Niezły cyrk. Dama weszła w buty wieśniaczki i się zaczęło

15

Tym razem planem programu "Damy i wieśniaczki" było Gutkowo pod Olsztynem. W rolach głównych wystąpiły: Justyna z podolsztyńskiej wsi i dama Malwina z Krakowa. Działo się naprawdę sporo!

Niezły cyrk. Dama weszła w buty wieśniaczki i się zaczęło
"Damy i wieśniaczki" - kadr z programu (Licencjodawca)

Malwina jest narzeczoną piłkarza. Absolutnie nie ukrywa tego, że uwielbia wystawne życie. Jedną z jej słabości jest natomiast kupowanie ubrań.

Na ciuchy wydałam około pół miliona złotych - przyznaje otwarcie.

Dużą uwagę przywiązuje do wyglądu. Ma za sobą między innymi powiększenie piersi i korektę nosa. Od dziecka uwielbiała dbać o siebie. - Już w piątej klasie podstawówki zaczęłam się golić i myć codziennie włosy - zrelacjonowała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile Polacy wydają nad Bałtykiem? "300 zł dziennie to skromnie"

Inaczej do życia podchodzi Justyna z Gutkowa. Razem z mężem i córeczką mieszka w domku typu holenderskiego. Rodzina utrzymuje się z jednej pensji na poziomie najniższej krajowej. Pieniądze do domu przynosi Rafał, mąż wieśniaczki.

Malwina na co dzień czas spędza nie tylko z chłopakiem, ale i z psem Armanim. Justyna natomiast bardzo dużo czasu poświęca ukochanej córeczce.

Zamieniły się "życiami". Niezły cyrk!

Śmiało można stwierdzić, że zamiana "życiami" na linii Malwina-Justyna była niezłym cyrkiem! Dama na transport do Gutkowa dostała od wieśniaczki tylko 27 zł. Od razu dowiedziała się, że do miejsca docelowego dotrze z trzema przesiadkami.

Ostatnie metry do domu na wsi musiała pokonać pieszo. Miała spore problemy z walizkami. - Cycki sobie robiłam i nie mogę ciężkich rzeczy nosić - żaliła się Rafałowi.

Jak można żyć w przyczepie? To jest straszne! - oceniała nieco później.

Jeżeli chodzi o Justynę, to krakowski apartament przypadł jej do gustu. Były jednak drobne uszczypliwości. - Nie rozumiem, po co tej dziewczynie taki duży metraż? My mieszkamy na 40 m i jesteśmy szczęśliwi - komentowała.

Panie musiały zmierzyć się z rozmaitymi zadaniami. Damie przypadła między innymi produkcja brykietu z kartonu i trocin, zbieranie jaj i chrustu czy też wyrzucanie gnoju. Justyna natomiast sprawdziła, jak smakuje luksusowe życie. Były zakupy, były też zabiegi upiększającej.

W finałowej scenie programu dochodzi do spotkania kobiet. Justyna przechodzi dużą metamorfozę. Prezentuje się w nowej fryzurze i eleganckiej sukni. Gdybyśmy nie znali jej historii, trudno byłoby stwierdzić, że to właśnie ona jest w tym zestawieniu "wieśniaczką" - czytamy na olsztyn.com.pl.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić