Okradziono grób gwiazdora "Samych Swoich". "Jestem załamana"

68

Władysław Hańcza, odtwórca kultowej roli Kargula z "Samych Swoich" zmarł w 1977 roku. Jest pochowany razem z małżonką na warszawskich Starych Powązkach, tuż obok Alei Zasłużonych. Chociaż od śmierci aktora minęło tyle lat, grób jest regularnie odwiedzany przez jego fanów. Wygląda na to, że odwiedzają go także złodzieje.

Okradziono grób gwiazdora "Samych Swoich". "Jestem załamana"
Grób aktora na Starych Powązkach (PAP, Wikimedia Commons, Hubert Śmietanka)

Grób Władysława Hańczy i jego żony, Barbary Ludwiżanki, znanej m.in. z filmu "Seksmisja", jest już nieco podniszczony. Mimo to fani nie zapominają o aktorze. Wśród nich jest pani Jolanta Życzyńska, która regularnie przyjeżdża na Stare Powązki aż z Gdańska. Ostatni raz zrobiła to w wakacje. Zostawiła wówczas wieniec z informacją, że pochodzi on od fanów "Samych Swoich" i trylogii Sylwestra Chęcińskiego. Przyniosła również znicze i wymieniła baterię w elektronicznym zniczu.

Jak donosi pani Jolanta Maciejowi Gąsiorowskiemu, prowadzącemu program "Niezapomniani", mogiła aktora została okradziona.

Jestem tym wszystkim zbulwersowana i załamana - mówi pani Jola w rozmowie z "Super Expressem".

Ekipa "Niezapomnianych" wybrała się na Stare Powązki i potwierdziła słowa fanki aktora. Nie było tam ani wieńca, ani zniczy, ani kwiatów.

Nie mógł tego zrobić raczej nikt z rodziny Władysława Hańczy. Miał on tylko jednego syna, który zmarł bezdzietnie jeszcze w 1966 roku, mając zaledwie 34 lata.

Problemem brak monitoringu

Jak dowiadujemy się z "Super Expressu", kradzieże na Starych Powązkach, a zwłaszcza w Alei Zasłużonych, zdarzają się od lat. Skradziono już choćby litery z mogił takich aktorów, jak Tadeusz Fijewski, Stefan Jaracz, Tadeusz Białoszczyński, pisarza Jan Parandowski, pilot Franciszek Żwirki i konstruktor Stanisław Wigura.

Od lat ma być także okradany grób Ireny Jarockiej, na który fani regularnie przynoszą kwiaty i znicze.

Już dawno powinien być monitoring, stare groby likwidują, by było miejsce na nowe pochówki, a hieny jak kradły tak kradną! - zauważa jeden z internautów.
Witam, to jest skandal co teraz się wyprawia. Za nic szacunku dla zmarłych. To po prostu w głowie się nie mieści, ale doczekaliśmy się demokracji i o tym fakcie powinna być zawiadomiona policja. Brak mi słów aby okradać grób na Powązkach - dodaje inny użytkownik.

Wśród komentujących nie brakuje jednak osób, które zauważają, że od wakacji minęło już sporo czasu i bardzo możliwe, że ktoś postanowił po prostu posprzątać grób aktora przed dniem Wszystkich Świętych.

Zobacz także: Przypadkowe odkrycie na cmentarzu w Smolęcinie. Szukali go od 7 lat
Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić