Polacy pojechali do hotelu Kevina w Nowym Jorku. Paragon zwala z nóg
Każdy fan kultowych filmów o Kevinie McCallisterze marzy z pewnością, by móc choć jedną noc spędzić w hotelu Plaza w Nowym Jorku. Udało się to polskiej vlogerce Andziaks. Okazuje się, że niewielu będzie nawet stać na to, by napić się w hotelowym barze. Paragon zwala z nóg.
Andziaks w Nowym Jorku
Andziaks uwielbia nagrywać vlogi ze swoich zagranicznych wojaży. Ostatnio gwiazda YouTube przebywa z rodziną w Stanach Zjednoczonych.
Cena spełnionego marzenia
Mikołajkowy vlog jest specjalny. Andziaks spełniła swoje minimarzenie i przespała się w hotelu Plaza, w którym kręcony był kultowy "Kevin".
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Filmik rozpoczyna się pokazaniem influencerki z dzieckiem przygotowujące się do podróży. Następnie cała rodzina (przebywają tam we trójkę z ojcem dziewczynki, influencerem Luką) melduje się w hotelu, gdzie spędzi jedną noc.
Gdy Andziaks weszła do pokoju, zaczęła piszczeć i cieszyć się jak mała dziewczynka. Wnętrza faktycznie robią wrażenie. I nic dziwnego. Za noc tym hotelu influencerzy zapłacili 7 tys. złotych!
Oprócz chodzenia i filmowania hotelu z każdej możliwej strony, wspólnie usiedli w hotelowym lobby, by zjeść lunch i napić się drinka.
Okazało się, że również tam jest koszmarnie drogo! Za sałatkę cezara z dodatkowym kurczakiem, kanapkę z indykiem, herbatę i drinka zapłacili aż 108 dolarów, czyli niemal 450 zł!
Jest też jedna rzecz, która nie spodobała się vlogerce. Rozczarowała się, gdy zapytała, do której jest czynny hotelowy basen. Okazało się, że w tym hotelu nie ma basenu, a serialowy Kevin kąpał się gdzieś indziej.
Tacy to pożyją. Aż chciałoby się powiedzieć "tu jest jakby luksusowo...".
