aktualizacja 

Pomysł Kukona na biznes w Krakowie. Flagowy produkt budzi kontrowersje

10

Kukon, popularny na Spotify raper, podobnie jak wielu jego poprzedników zajął się gastronomią i z początkiem grudnia otworzył w Krakowie punkt z zapiekankami. Niszowy muzyk w nazwie swojego produktu sugeruje że jego produkt pochodzi z rodzinnego Biłgoraja. Teraz do pomysłu influencera odnieśli się twórcy kultowych biłgorajskich zapiekanek.

Pomysł Kukona na biznes w Krakowie. Flagowy produkt budzi kontrowersje
Znany raper otworzył lokal z biłgorajskimi zapiekankami w Krakowie. Głos zabrali właściciele receptury (Facebook, Instagram, Kukon, krakowskimkrokiem)

Pomysł Kukona na biznes trudno uznać za oryginalny. Popularny raper swój lokal otworzył z początkiem grudnia przy ulicy Piłsudskiego w Krakowie, a flagowy produkt jaki sprzedaje to... zapiekanki.

Do tego swój wyrób artysta reklamuje jako zapiekankę biłgorajską, promując w ten sposób miasto z którego pochodzi. I choć otwarcie lokalu spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony fanów, a klienci rządni spotkania z muzykiem zjechali z różnych stron Polski szybko pojawiły się głosy, że zapiekanki biłgorajskie artysta promuje w Krakowie bez zgody ich producentów z Lubelszczyzny.

Sprawę nagłośnił lokalny portal biłgorajska.pl. Tak tamtejsi dziennikarze pisali o pomyśle rapera:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jarmark świąteczny w Warszawie. Możesz zjeść u Magdy Gessler! Czy ceny odstraszają?
Biłgoraj słynie z zapiekanek. Serwowane przez Jana Pyznarskiego danie, cieszy podniebienia mieszkańców miasta i odwiedzających od 1985 roku. Teraz okazję do spróbowania słynnych zapiekanek będą mieć mieszkańcy Krakowa i odwiedzający gród Kraka turyści. A wszystko za sprawą pochodzącego z naszego miasta rapera i autora tekstów Kukona, czyli Jakuba Konopki.

Szybko wyszło na jaw, że raper nie ma zgody na używanie nazwy czy receptury biłgorajskich propagatorów popularnego w Polsce fast fooda. Założyciele słynnej w Biłgoraju budki z zapiekankami odnieśli się do sprawy w specjalnym iświadczeniu.

Pojawiający się tu i ówdzie nowi producenci "biłgorajskich" zapiekanek nie są w żaden sposób powiązani z naszą firmą - podkreślają właściciele fast fooda z lubelszczyzny.

Dalej piszą, że najwyraźniej ich "marka i jakość wyrobów jest inspiracją dla naśladowców", a "pozytywną stroną tej sytuacji jest tylko to, że rozsławione jest nasze miasto Biłgoraj".

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić