Popularny prezenter nie żyje. Zmarł w hospicjum

29

Smutne wieści z Wysp Normandzkich. Nie żyje Gary Burgess, który był dziennikarzem brytyjskiej sieci telewizyjnej ITV. Zmarł w hospicjum - przegrał walkę z rakiem.

Popularny prezenter nie żyje. Zmarł w hospicjum
Gary Burgess (YouTube, ITV)

Do zgonu dziennikarza doszło 1 stycznia 2022 roku. 46-letni Gary Burgess odszedł we śnie w hospicjum w Jersey, jednej z Wysp Normandzkich.

Burgess z problemami zdrowotnymi zmagał się od lat. W 1999 roku zdiagnozowano u niego raka jąder. Od 2015 roku próbował natomiast pokonać nowotwór płuc.

W listopadzie 2020 roku przekazał koszmarną wiadomość. Pisał na swoim blogu, że zostało mu od 6 do 12 miesięcy życia.

Wzruszające pożegnanie

Burgess cieszył się sporą popularnością. Był znany przede wszystkim z ustanowienia rekordu świata w prowadzeniu najdłuższej audycji radiowej w Blackpool Radio Wave. Pozostawał na antenie przez 76 godzin, zbierając wówczas pieniądze na cele charytatywne.

Karierę rozpoczął w Radio Wave w Blackpool w 1992 roku. Od 2011 pracował dla ITV. Siedem lat później poślubił natomiast wieloletniego partnera Alana.

Po śmierci dziennikarza opublikowana została krótka wiadomość. Burgess w wyjątkowy sposób pożegnał się ze światem.

Miałem najlepsze życie. Miałem najszczęśliwsze życie. Poznałem moją bratnią duszę i miłość mojego życia, która została moim mężem. Pracowałem z jednymi z najbardziej niesamowitych ludzi w redakcjach i studiach, wykonując to, co absolutnie uwielbiam - podkreślił, cytowany przez ITV.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić