Poważne oskarżenia pod adresem Adamczyka. Rosati przerwała milczenie

42

Weronika Rosati i Piotr Adamczyk uczestniczyli w koszmarnym wypadku samochodowym. Na skutek tego zdarzenia aktorka doznała obrażeń nogi. Później twierdziła, że ten uraz zaszkodził jej karierze. Teraz celebrytka postanowiła wrócić do tego incydentu.

Poważne oskarżenia pod adresem Adamczyka. Rosati przerwała milczenie
Piotr Adamczyk, Weronika Rosati (AKPA)

Weronika Rosati i Piotr Adamczyk w 2013 roku zostali parą. Ich związek zakończył się natomiast wraz z wypadkiem samochodowym.

Adamczyk prowadził auto, które w pewnym momencie wpadło w poślizg i wpadło do rowu. Najmocniej poszkodowaną w tym zdarzeniu była Rosati. Kobieta bardzo poważnie uszkodziła nogę.

Aktorka twierdzi, że konsekwencje tego zdarzenia ponosi do dzisiaj. Chodzi zarówno o sprawy finansowe, jak i zdrowotne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Polityczną prostytucja". Kosiniak-Kamysz nie gryzł się w język

Po dziesięciu latach od zdarzenia postanowiła przedstawić szokującą relację. Takich słów nie spodziewał się chyba nikt.

17/09/2013 - dzień mojej wielkiej osobistej tragedii zamieniony wbrew mojej woli w medialną mydlaną operę (...) Spędziłam miesiące unieruchomiona w szpitalu, straszono mnie amputacją, kolejne miesiące na wózku inwalidzkim i w sumie prawie dwa lata o kulach. Przeszłam kilka bolesnych operacji - napisała.

Zwróciła uwagę również na to, że przez wypadek straciła ważny moment kariery. "W tym czasie straciłam złoty moment w mojej karierze która nabrała zawrotnego tempa po mojej roli w nagradzanej "Obławie" i dużej roli w serialu "Luck" Michaela Manna. Ominęło mnie wiele konkretnych ról i ról, o które nie mogłam nawet się starać ze względu na stan zdrowia" - kontynuowała.

Dla mnie to była i jest tragedia życiowa, z którą się zmagam do dziś. Do tej pory muszę mieć raz w tygodniu rehabilitacje, noga mnie boli w różnych okolicznościach i trauma wypadku i medialnego krzywdzącego szumu żyje we mnie do dziś - czytamy we wpisie.
Sprawa jest jasna: kierowca jechał za szybko, był pod wpływem negatywnych emocji (pozostanie to pomiędzy mną a nim) i spowodował wypadek, który okaleczył mnie na całe życie. Wszelkie medyczne opłaty związane z moim urazem nogi od lat płace z własnej kieszeni (żeby była jasność) - dodała aktorka.

Weronika Rosati zwróciła się do Piotra Adamczyka

W dalszej części wpisu Weronika Rosati wyznała, że nie jest w stanie zapomnieć o wypadku.

"Każdego roku ten dzień jest dla mnie przypomnieniem traumatycznego wydarzenia - nadal słyszę dźwięk wybuchającej poduszki powietrznej i widoku mojej drastycznie przekręconej nogi. Nieludzkiego bólu szarpanego nerwu przez złamaną kość. Przerażonych twarzy lekarzy na widok mojej stopy" - kontynuowała.

Otwarta notka do @piotradamczykactor. Piotrze, będzie krótko. 10 lat temu, my wiemy, jaka była i jest prawda (...) Nie chce wyciągać spraw i dowodów, chcę żyć bez przeszkód i fałszywych mitów na mój temat i na temat tego wypadku i otaczających go wydarzeń. Na to zasługuję i tego od Ciebie oczekuję - podsumowała.
Trwa ładowanie wpisu:instagram
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić