Prawdziwy koszmar Prokopa. A internauci? Drwią na potęgę

Marcin Prokop nierzadko podróżuje, co sprawia, że często musi nocować w hotelu. Jeden z ostatnich takich noclegów był prawdziwym koszmarem. Aż trudno uwierzyć w to, co zastał w pokoju. Na szczęście zachował zimną krew...

Marcin ProkopMarcin Prokop
Źródło zdjęć: © AKPA

Marcin Prokop regularnie podróżuje. Zazwyczaj wszelkie wyprawy przebiegają bez większych perturbacji. Ostatnio jednak było zupełnie inaczej.

Gdy Prokop wszedł do swojego pokoju hotelowego, przeżył niemały szok. Został "przywitany" przez zwierzę. Jego oczom ukazała się... mysz.

Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują

Przyjeżdżam ja, proszę was, do hotelu, a tam w pokoju czeka już na mnie towarzystwo. Byłoby może i miło spędzić razem noc, ale po krótkiej wymianie uprzejmych spojrzeń, odprowadziłem jednak koleżankę do wyjścia - napisał na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z relacji Prokopa wynika, że w tej niespodziewanej sytuacji zachował zimną krew. Jego post wywołał spore poruszenie wśród internautów. Niektórym zebrało się na żarty.

A jeśli to był jej pokój i to Ty okazałeś się niespodziewanym gościem?
Biedna, musiała się nieźle przestraszyć widząc wielkoluda ;)
Pokój dwuosobowy jest zawsze tańszy od jedynki...
Bezprzewodowa, pewnie ma niebieskie zęby - czytamy.

Marcin Prokop nie mógł w to uwierzyć

Niedawno Prokop zrelacjonował w sieci zaskakującą przygodę. Opowiedział o tym, jak został... złodziejem!

Dwumetrowy złodziej etyliny, zaskakująco podobny do mnie, nalewa pod korek i odjeżdża. Najbardziej przerażające jest jednak to, że ta sytuacja zupełnie nie zarejestrowała się w mojej pamięci. Zmęczenie, przepracowanie, roztargnienie, późna godzina, tysiąc innych powodów. Kajam się, obiecuję natychmiast powetować straty, kupić kierownikowi stacji kwiaty, czekoladki i rajstopy - relacjonował.

Opisał też, co stało się na komisariacie. "Oficer kiwa głową, po czym daje mi do podpisu papier, zakończony słowami: "Ja, niżej podpisany, oświadczam, że czynu zabronionego dokonałem w stanie nieświadomości i nie jestem członkiem zorganizowanej grupy przestępczej" - pisał dziennikarz.

Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę