Przejrzał na oczy w wieku 22 lat. Tego w swoim życiu żałuje Antek Królikowski

Antek Królikowski bardzo szybko zasmakował sławy i pieniędzy, co miało destrukcyjny wpływ na jego życie. 31-latek mówi otwarcie, że długo trwała u niego "balanga z życiem". I choć pierwszy raz przejrzał na oczy w wieku 22 lat, to dopiero od niedawna wyznaje inne wartości.

królikowskiAntek Królikowski często zmieniał partnerki. Najnowsza to Joanna Opozda
Źródło zdjęć: © ONS

Antek Królikowski, jeden z najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych młodych aktorów, udzielił mocnego wywiadu w "Twoim Stylu". Ulubieniec Patryka Vegi opowiedział o początkach życia na własny rachunek, wizycie na izbie wytrzeźwień i wydarzeniach, które w końcu uświadomiły mu, co się w życiu liczy.

Syn aktorskiej pary wyprowadził się z rodzinnego domu, gdy miał 19 lat. Wynajął pierwsze mieszkanie i poczuł się, jakby "dostał klucze do całej Warszawy".

Moim mottem było: im lepsza impreza, tym ciekawsze życie. Chciałem udowodnić, że nie istnieją dla mnie żadne ograniczenia. Zrobiłem wiele głupich rzeczy. Chciałbym powiedzieć jak Edith Piaf: "niczego nie żałuję", ale... paru decyzji żałuję – wyznał Królikowski.

Czego w życiu żałuje Antek Królikowski?

Pierwszy większy wstrząs nastąpił, gdy miał 22 lata i po kłótni z policjantami trafił na izbę wytrzeźwień. Tam zrozumiał, że "żarty się skończyły".

Dotarło do mnie, że jestem ze znanej rodziny i nie mogę sobie pozwalać na takie numery, bo ich konsekwencje idą nie tylko na moje konto. Zacząłem życie postrzegać poważniej. Zastanawiam się trzy razy, zanim coś zrobię. Mam za dużo do stracenia – mówił młody aktor. Jego sprawa trafiła do sądu, ale po roku została umorzona.

Noc na izbie wytrzeźwień otworzyła mu oczy, ale nie zrezygnował od razu z imprezowego stylu życia. – Balanga z życiem trochę u mnie trwała. Momentem przełomowym były moje 30. urodziny. Zacząłem robić porządki w głowie. Pożegnałem przypadkowych znajomych. Doceniłem przyjaciół – wyznał Królikowski.

Szalenie istotny jednak był ten pechowy dla nas wszystkich 2020 rok. Śmierć taty, a potem pandemia. Zrozumiałem wartość czasu i moją odpowiedzialność za jakość swojego życia – mówił aktor, który stracił ojca 27 lutego. Dziesięć dni wcześniej Antek obchodził 31. urodziny.

Antoni Królikowski: "Ten żal z powodu pandemii odbiera satysfakcję"

Wybrane dla Ciebie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków