Rozenek-Majdan wystąpiła w Sejmie. Ekspertka komentuje

Małgorzata Rozenek-Majdan ma za sobą bardzo ważne wystąpienie w Sejmie. Jej przemówienie przeanalizowała ekspertka od mowy ciała. Daria Domaradzka-Guzik zwróciła uwagę na istotną kwestię.

Małgorzata Rozenek-MajdanMałgorzata Rozenek-Majdan
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada

Małgorzata Rozenek-Majdan cieszy się bardzo dużą popularnością. Celebrytka stara się to wykorzystywać nie tylko w rozwijaniu kariery, ale i w nagłaśnianiu spraw politycznych oraz społecznych.

Bliski jej sercu jest choćby temat in vitro. Właśnie dzięki tej technice gwiazda doczekała się dzieci.

22 listopada był niewątpliwie bardzo istotnym dniem dla Małgorzaty. Wszystko za sprawą wizyty w Sejmie, gdzie prezentowała obywatelski projekt ws. refundacji in vitro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakub Żulczyk o serialu "Warszawianka": "Tak owszem, wkurzały mnie porównania do Californication"

Rozenek-Majdan pojawiła się na mównicy. - Refundowanie in vitro jest wyrównaniem szans do tego, żeby zostać rodzicami, szans na szczęście. (...) Trud był po stronie tych wszystkich, ponad 500 tysięcy ludzi, którzy szukali nas i składali podpisy pod naszym projektem ustaw. Często osoby, które nas wspierały, miały swoje dzieci. Ba, nawet wnuki. Mówiły wprost, że ten projekt jest symbolem powrotu do normalności - mówiła.

Zaznaczała również, że ustawę poparli ludzie o rozmaitych poglądach politycznych. Jednocześnie dodawała, że wierzy w to, iż teraz poprze ją każda strona Wysokiej Izby. Nie ukrywała ponadto, że liczy na wsparcie prezydenta Andrzeja Dudy.

Ekspertka analizuje przemówienie Rozenek-Majdan

W rozmowie z Plotkiem wystąpienie Rozenek-Majdan przeanalizowała ekspertka od mowy ciała Daria Domaradzka-Guzik - Główny przekaz kierowała przede wszystkim na wprost i w swoją lekko lewą stronę (ławy Koalicji Obywatelskiej). Wtedy można było zidentyfikować lekkie mikroekspresje uśmiechu, radości i zaangażowania w przemówienie gdzie komunikacja werbalna była wyraźnie spójna z niewerbalną. O radości nie tylko mówiła, także to było widać, uniesione kąciki oczu, ust, widoczny uśmiech, zaangażowane wyższe gesty w punkt podkreślające słowa - powiedziała.

Spostrzegła też, że jej nastrój uległ zmianie, gdy kierowała słowa w stronę ław PiS. 

Widać było wyraźne mikorekspresje gniewu i niezadowolenia. Pojawiały się lekko zmarszczone brwi, zatrzymane spojrzenie, przymykanie oczu, grymasy, odwracanie głowy i zdecydowana utrata uśmiechu. To wszystko może wysyłać sygnały zdradzające prawdziwe emocje - podsumowała.
Wybrane dla Ciebie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Wskazał słaby punkt Rosji. Przypomniał reakcję Putina
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Tragedia w Hiszpanii. Fala porwała niemiecką turystkę
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Dramatyczny widok na drodze. Niektórzy bagatelizowali zagrożenie
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ujawniono akta Epsteina. Kolejne zdjęcia z byłym księciem Andrzejem
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Ich synowie chodzą do seminarium. "Praktycznie nie ma lekcji"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Zachwyt nad policyjną kontrolą. "Są normalni funkcjonariusze"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"
Nowe akta Epsteina. Wielokrotne wpisy z oznaczeniem "Poland"