Schreiber o tabletkach "dzień po" i antykoncepcji. Zmienia front?

20

Marianna Schreiber bardzo chętnie zabiera głos w sieci na temat życia społecznego i prywatnego. 30-latka w jednym z najnowszych wywiadów przyznała, że zmieniła zdanie na temat dostępu do pigułek "dzień po". Wypowiedziała się również na temat antykoncepcji.

Schreiber o tabletkach "dzień po" i antykoncepcji. Zmienia front?
Marianna Schreiber (Twitter)

Z pewnością większości z was nie trzeba przedstawiać postaci Marianny Schreiber. 30-latka jest żoną Łukasza Schreibera, który należy do Prawa i Sprawiedliwości.

Kobietę możemy kojarzyć też z telewizji, ponieważ w 2021 roku pojawiła się w "Top Model", który emitowany jest w stacji TVN. Marianna Schreiber długo nie nacieszyła się sukcesem dostania się do show, gdyż odpadła w trzecim odcinku 10 edycji.

Niemniej jednak wykorzystała ona moment sławy. Założyła partię "Mam dość".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Anna Wendzikowska zdradza, czy faceci się jej boją. Wiemy, czy jest zajęta!

Po dwóch latach Marianna Schreiber nie angażuje się już w modeling, ani politykę, bowiem została wyrzucona z partii, którą założyła.

Obecnie 30-latka bardzo chętnie za sprawą mediów społecznościowych zabiera głos na temat życia społecznego i prywatnego. Warto podkreślić, że jej poglądy zawsze znacząco różniły się od przekonań jej męża.

Marianna Schreiber zmienia front. Co sądzi o pigułkach "dzień po"?

Jednak okazuje się, że ostatnio 30-latka nieco zmieniła front i swoje poglądy. Podczas live Plotka przyznała, że jest przeciwniczką pigułek "dzień po", chociaż jeszcze nie tak dawno twierdziła:

Chcemy żeby lekarstwa, które są teraz przepisywany na receptę, były wydawane bez recepty, czyli tabletki "dzień po". Nie chcemy aby lekarze i politycy mieli wpływ na sumienie kobiet.
To był początek 2022 roku, faktycznie. Nie zmienia to faktu, że... To jest tak, często to, co myślimy i to, co postrzegamy w dany sposób ewoluuje w czasie, gdy poznajemy po drodze ludzie, środowiska i to, co faktycznie jest dla nas ważne. Ja wtedy, kiedy to wypowiadałam, nie wiedziałam, że środowiska feministyczne traktują dzieci abortowane jak żelki (...) albo że tabletki aborcyjne jako cukierki - powiedziała podczas transmisji na żywo prowadzonej przez Plotka.
Ja postrzegałam to zupełnie inaczej. Fakt jest taki, że ja się tego nie wypieram. Ja to powiedziałam, tutaj jest pełna zgoda. (...) Ja się przyznaję bez bicia, że moje poglądy i postrzeganie rzeczywistości ewoluowało w czasie, gdy poznawałam różnych ludzi, różne reakcje kobiet - dodała.

Marianna Schreiber o antykoncepcji

Podczas rozmowy Marianna Schreiber została również zapytana o antykoncepcję. A dokładniej o to, czy sama ją stosuje.

Myślę, że jest to na tyle prywatna kwestia, o której może nie chciałabym do końca mówić. Mogłabym teraz powiedzieć, że jako osoba wierząca stosuję metodę kalendarzykową. Jeżeli będę chciała zostać matką, to nią zostanę. Chcę mieć więcej dzieci niż jedno i mam nadzieję, że to się spełni - podkreśliła.
Autor: NJA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić