"Ślub od pierwszego wejrzenia": Martyna z trzeciej edycji jet w ciąży. "Boję się"

Martyna Końca cieszy się, że niedługo przywita na świecie swoją pierwszą pociechę, ale i nie ukrywa swoich obaw. Te narastają im bliżej jest rozwiązania.

Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" za miesiąc po raz pierwszy zostanie mamąMartyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" za miesiąc po raz pierwszy zostanie mamą
Źródło zdjęć: © Instagram

Martyna Końca z trzeciej edycji "Ślub od pierwszego wejrzenia" już za miesiąc po raz pierwszy zostanie mamą. Wygląda jednak na to, że im bliżej terminu rozwiązania, tym więcej obaw pojawia się w głowie przyszłej mamy. Uczestniczka ślubnego show podzieliła się nimi ostatnio z fanami. 30-latka wyznała na Instagramie, że - co zrozumiałe - bardzo boi się porodu.

Bardzo, ale to bardzo boję się porodu. Tak naprawdę dopiero w tym tygodniu zdecydowałam, gdzie chcę rodzić i też nie ma pewności, że jak zacznie się poród, to mnie nie odeślą, bo np. nie będzie miejsc. Tego też się bardzo boję. Jestem tym wszystkim przerażona, ale tyle kobiet daje radę to i ja dam. Boję się tego, że nie ogarnę, że to już, ale podobno nie da się tego przegapić - napisała na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Ślub od pierwszego wejrzenia" TVN. Największe porażki programu

O tym, że Martyna Końca i jej partner spodziewają się dziecka, uczestniczka kontrowersyjnego show poinformowała fanów na początku maja. Nie kryła wówczas radości z powiększenia rodziny, którą udało jej się założyć z ukochanym poznanym już po programie. Przypomnijmy, że uczestniczka trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie ułożyła sobie życia u boku wybranego jej przez ekspertów męża.

Po zakończeniu programu nie kryła się też z krytyką pod adresem jego twórców, mówiąc wprost, że żałuje udziału w ślubnym show.

Współczuję ludziom, którzy zgłosili się do kolejnej edycji i którzy, tak jak ja, zaufali. Bo z większości z nas eksperci zrobili sobie po prostu jaja. Żałuję udziału w programie - wyznała niegdyś na InstaStory.

Prawdziwą miłość Martyna Końca spotkała na swojej drodze dopiero później, za sprawą popularnej aplikacji randkowej. Jak wyznała w wywiadzie dla serwisu Cozatydzień.pl, uczucie pojawiło się dopiero wtedy, kiedy odpuściła.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach