Widz zadzwonił do "Szkła kontaktowego" w TVN24. Na wizji zaczął krytykować Skórzyńskiego

Prowadzący "Szkła kontaktowego" zostali zaskoczeni telefonem widza. Pan Witold nie omieszkał wyrazić swojego niezadowolenia z postawy dziennikarza TVN wplątanego w aferę mailową. Sianecki musiał wybrnąć z kłopotliwej sytuacji.

W trakcie emisji "Szkła kontaktowego" widz poruszył temat Krzysztofa SkórzyńskiegoW trakcie emisji "Szkła kontaktowego" widz poruszył temat Krzysztofa Skórzyńskiego
Źródło zdjęć: © TVN
oprac.  MOS

W poniedziałkowym wydaniu "Szkła kontaktowego" pan Witold z Garwolina odniósł się do sytuacji, o której pracownicy TVN24 woleliby jak najszybciej zapomnieć. Kilka dni temu ujawniono korespondencję mailową ze skrzynki Michała Dworczyka, z której wynika, że był on w stałym kontakcie z dziennikarzem stacji Krzysztofem Skórzyńskim.

Prowadzący programu "Sprawdzam" miał doradzać politykowi w kwestii przemówień. Dziennikarz został zawieszony w TVN24. Jego los nie jest jeszcze przesądzony, choć widzowie domagają się sprawiedliwości.

Jeden z nich zadzwonił na wizji do prowadzących "Szkła kontaktowego". Jasno wyjaśnił, co myśli o Skórzyńskim.

Wydaje mi się, że pan Skórzyński to jest jedna z takich osób, które mają bardzo bliski kontakt z władzą i przekazują wszystko, co się u państwa dzieje w stacji - powiedział pan Witold z Garwolina.

Afera mailowa. "Dziennikarz TVN-u posunął się za daleko"

Zdaniem telewidza dziennikarz od dawna zdradzał się ze swoimi sympatiami politycznymi.

Chciałbym, żeby państwo odtworzyli sobie reportaże, które pan Skórzyński tworzył w momencie, kiedy premierem był pan Donald Tusk. I jaki hejt siał wtedy po prostu - twierdził.

Na te słowa zareagował Tomasz Sianecki. Dyplomatycznie odparł zarzuty wobec kolegi ze stacji.

Panie Witoldzie. Myślę, że szukanie tutaj jakiejś teorii spiskowej, drugiego dna i czegoś takiego jest nie na miejscu - rozpoczął.

Gospodarz "Szkła kontaktowego" nie ma wątpliwości, że zadaniem dobrego dziennikarza jest krytykowanie polityków zarówno z jednej, jak i drugiej strony, gdy jest to zasadne. Uważa, że to właśnie robił Krzysztof Skórzyński.

Myślę, że znalazłbym w twórczości Krzyśka Skórzyńskiego materiały, w których rzeczywiście atakował Donalda Tuska. Ale widocznie Donald Tusk sobie na to zasłużył. A były też materiały, w których atakował Jarosława Kaczyńskiego, bo też sobie na to zasłużył. Na tym polega specyfika pracy naszej, dziennikarzy, że musimy – i robimy to – patrzeć na władzy na ręce. Jakakolwiek by ona nie była - podsumował Sianecki.

Myślicie, że Krzysztof Skórzyński jeszcze wróci na antenę TVN24?

Wybrane dla Ciebie
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Zdjęcie ze Śląska. Tylko spójrzcie na tablicę. To był dopiero początek
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Wjechała BMW na przejazd kolejowy. Surowa kara
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy
Zaskakująca sytuacja w Ekstraklasie. Ledwie 11 punktów różnicy