"Znachor". Leszek Lichota jako nowy Rafał Wilczur. Na planie nie mógł powstrzymać wzruszenia

Na Netfliksie dostępna jest już kolejna filmowa adaptacja "Znachora". Z rolą Rafała Wilczura tym razem zmierzył się Leszek Lichota. Okazuje się, że praca na planie była dla niego wyjątkowym przeżyciem i nie brakowało w niej wzruszeń.

Leszek Lichota jako Antoni Kosiba/Rafał WilczurLeszek Lichota jako Antoni Kosiba/Rafał Wilczur
Źródło zdjęć: © Instagram
Magdalena Sawicka

Powieść "Znachor" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza z 1937 r. doczekała się już trzech ekranizacji. Pierwsza, w reżyserii Michała Waszyńskiego, pochodzi jeszcze z lat 30.

W zbiorowej pamięci wszystkich Polaków zakotwiczył się jednak "Znachor" Jerzego Hoffmana z 1982 r. z Jerzym Bińczyckim w roli głównej. To właśnie w tej adaptacji właściwie ikoniczne już postaci zagrali Anna Dymna i Tomasz Stockinger. Poza tym film Hoffmana stacje telewizyjne wciąż chętnie przypominają widzom i regularnie emitują przy każdej możliwej okazji.

Teraz o kolejną ekranizację"Znachora" pokusił się streamingowy gigant. W środę, 27 września na Netfliksie premierę miała adaptacja z Leszkiem Lichotą w roli głównej w reżyserii Michała Gazdy ("Wataha", "Świadek koronny").

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy

Netfliksowski Rafał Wilczur udzielił wywiadu, w którym opowiedział m.in. o pracy na planie. Okazuje się, że rola to była dla Leszka Lichoty była wyjątkowym przeżyciem, zwłaszcza gdy przychodziło mu współpracować z filmową córką.

[...] Muszę przyznać, że Marysia Kowalska, która grała Marysię Wilczurównę, bardzo mnie wzruszała na planie. Miała w sobie jakąś taką przezroczystość, aksamitność i właśnie to coś, co mnie wzruszało, już kiedy na nią patrzyłem. Zresztą jej to otwarcie na planie powiedziałem, bo to się rzadko zdarza, a nie znaliśmy się w zasadzie. To było takie rozczulająco-wzruszające. Ona ma taką energię, która mnie porusza jako faceta i ojca - powiedział Leszek Lichota.

Aktor przyznał też, że jego ulubione sceny to te, w których nie ma za dużo dialogów i występuje w nich ze swoją filmową córką. Miały one dla niego duży ładunek emocjonalny.

Paradoksalnie moje ulubione sceny to te, w których Antoni Kosiba spotyka się ze swoją córką i nic nie mówią - czyli kiedy działają emocje. One też dla mnie budują tę historię. Nawet jeżeli odbiegamy wątkami od tego, co ludzie znają i do czego są przyzwyczajeni, to kiedy się pojawiają, wiemy, że ciągle opowiadamy tę samą historię. To jest ciągle historia ojca i córki, którzy się szukają i za sobą tęsknią. Jak oglądałem film, to były właśnie te sceny, które mnie najbardziej poruszają: tam, gdzie pada najmniej słów, a jest najwięcej emocji - przyznał w rozmowie z Gazeta.pl.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową