oprac. Karolina Stankiewicz| 

Żona Jakimowicza dostała pracę w NBP. Ironiczne słowa gwiazdy TVP

59

Tygodnik "Polityka" podał, że żona Jarosława Jakimowicza znalazła zatrudnienie w Narodowym Banku Polskim. Posadę miała dostać krótko po tym, jak jej mąż został gwiazdą TVP Info, gdzie "wychwala obecną władzę".

Żona Jakimowicza dostała pracę w NBP. Ironiczne słowa gwiazdy TVP
Jarosław Jakimowicz odniósł się do artykułu "Polityki" (AKPA)

Jarosław Jakimowicz znalazł się na celowniku, gdy Piotr Krysiak zasugerował udział Jakimowicza w gwałcie. Dziennikarz nie napisał wprost, że chodzi o gwiazdę "Młodych wilków", ale wszystkie tropy prowadziły do niego. A sam Jakimowicz nie tylko odparł, że nie ma z tą sprawą nic wspólnego, to jeszcze pozwał Piotra Krysiaka.

Teraz tygodnik "Polityka" podaje, że osoby z otoczenia żony Jarosława Jakimowicza, Katarzyny Sykson-Jakimowicz, potwierdzają, że dostała ona pracę w wydziale statystyczno-dewizowym Narodowego Banku Polskiego. Miało się to wydarzyć po tym, jak Jarosław Jakimowicz udzielił pozytywnych wypowiedzi na antenie TVP Info na temat Prawa i Sprawiedliwości.

Jej mąż jest osobą publiczną, prowadzi program w TVP Info, w którym komentuje bieżące wydarzenia. Zatrudnienie jego żony w banku narodowym zbiegło się w czasie z tym, jak zaczął wychwalać obecną władzę, więc wygląda to na pracę zdobytą po politycznej znajomości – zdradza informator "Polityki".

Informacji o zatrudnieniu nie udzielił Narodowy Bank Polski, który powołał się na Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych. Wirtualna Polska skontaktowała się z Jarosławem Jakimowiczem, który skierował do informatora "Polityki" następujące słowa:

- Proszę się puknąć w głowę - powiedział Jakimowicz.
Zobacz także: Jarosław Jakimowicz znów pod lupą mediów

Żona Jakimowicza w NBP. Jest komentarz gwiazdora TVP

Jakimowicz zapytany o prawdziwość informacji podanych w "Polityce", a dotyczących zatrudnienia żony w NBP po jego występach w TVP, nie zdementował ich. Skomentował jednak ironicznie opisany przez "Politykę" związek przyczynowo-skutkowy:

- Pani mi bardzo ładną rzodkiewkę sprzedała wczoraj w sklepie, sama mi ją wybierała, a wybrała ją dlatego, że ja pracuję w TVP. To wszystko co mam do powiedzenia - skończył gwiazdor kanału informacyjnego telewizji publicznej.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić