Nagle uderzą w Polskę. Ręce opadają. Termin załamania pogody
Już 15 sierpnia (piątek), a więc na początku długiego weekendu, rozpocznie się załamanie pogody. W Polskę uderzyć mają burze i deszcze. To niewątpliwie zła wiadomość dla tych, którzy liczyli na idealną aurę.
W długi weekend czeka nas załamanie pogody.
Najważniejsze informacje
- W piątek temperatura sięgnie nawet 37 stopni.
- Burze i deszcze pojawią się w północnych i zachodnich regionach.
- Niedziela przyniesie ochłodzenie w całym kraju.
Tropikalne upały na początek
W piątek, 15 sierpnia, Polska znajdzie się pod wpływem gorącego strumienia powietrza. Temperatury w zachodnich województwach mogą osiągnąć nawet 37 stopni. Wschodnie krańce kraju unikną upałów, ale gorąca aura będzie odczuwalna wszędzie.
Jeszcze tego samego dnia, nad północne i północno-zachodnie regiony nadciągną burze i przelotne deszcze - rozpocznie się załamanie pogody, o czym donosi twojapogoda.pl. W nocy z piątku na sobotę zjawiska te rozprzestrzenią się na zachód kraju, przynosząc chwilowe ochłodzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyjeżdżają z różnych stron Polski. "Dużo osób mówi, że zadziwia ich cały klimat"
Sobota z lokalnymi opadami
W sobotę, 16 sierpnia, mieszkańcy zachodnich i północnych regionów odetchną od upałów. Temperatury spadną do 25-27 stopni, a na Pomorzu i Warmii nawet do 20 stopni. Mimo lokalnych opadów, słońce będzie dominować.
Niedziela przyniesie przyjemniejsze warunki w całym kraju. Temperatury będą się wahać od 19-20 stopni na północy do 23-27 stopni w pozostałych regionach. Front atmosferyczny zacznie zanikać, a deszcz pojawi się głównie na południu - zapowiada twojapogoda.pl.
Długi weekend z opadami
Z map pogodowych ventusky.com również wynika, że w nocy z piątku na sobotę pojawią się deszcze i burze. Podobny stan może utrzymywać się 16 sierpnia w dzień.
IMGW (Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej) również sygnalizuje, że sobota nie będzie suchym dniem.
