Piekielny żar leje się z nieba. Cztery ofiary śmiertelne w Japonii
Japonia zmaga się z wczesną falą upałów, która doprowadziła do śmierci czterech osób. W Tokio setki osób potrzebowały pomocy medycznej.
Najważniejsze informacje
- Wczesna fala upałów w Japonii spowodowała śmierć czterech osób.
- W Tokio 226 osób trafiło do szpitali z objawami udaru cieplnego.
- Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia o udarach cieplnych.
Japonia doświadcza niezwykle wysokich temperatur już w połowie czerwca. W mieście Kofu w prefekturze Yamanashi termometry pokazały 38,2 st. C, a w Gunma 37,7 st. C. Takie warunki pogodowe są nietypowe dla tego okresu roku.
Obecne upały są wyraźnie niezwykłe. Po raz pierwszy w historii w ponad 150 miejscach odnotowano ekstremalne upały przekraczające 35 st. C w połowie czerwca - przekazała klimatolożka prof. Yukiko Imada z Uniwersytetu Tokijskiego, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
W wyniku ekstremalnych temperatur zmarły cztery osoby, wszystkie w podeszłym wieku. W Tokio aż 226 osób potrzebowało pomocy medycznej z powodu udaru cieplnego. Wśród poszkodowanych znaleźli się także uczniowie, którzy trafili do szpitali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poranne pasmo Wirtualnej Polski, wydanie 17.06
Ostrzeżenia meteorologiczne
Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenia obowiązujące one na obszarze znaczącej części kraju. Przestrzegają też przed możliwymi udarami cieplnymi. Zaleca się nawadnianie, unikanie wysiłku fizycznego, a także korzystanie z klimatyzacji. Prognozy wskazują, że wysokie temperatury utrzymają się do weekendu.
Statystyki pokazują, że liczba zgonów spowodowanych udarem cieplnym rośnie. W 2022 r. zmarło 1,4 tys. osób, w 2023 r. 1,6 tys., a w 2024 r. już 2 tys. osób. Wiele z tych zgonów miało miejsce wczesnym latem, zanim jeszcze nadeszły szczytowe temperatury.