To się stanie w Polsce. Eksperci szokują
Czasem słońce, czasem sypiący śnieg, a chwilami również opady deszczu. Prognoza pogody na nadchodzący tydzień - od 5 do 11 grudnia - dla wielu może być bardzo zaskakująca. W niektórych regionach Polski zrobi się wyjątkowo ciepło! Zobaczcie sami, czego powinniśmy się spodziewać.
Późnojesienna pogoda daje się we znaki milionom Polaków. Aura bez przerwy się zmienia, choć jeszcze nie widać zimy z prawdziwego zdarzenia. Nawet jeżeli spadnie trochę śniegu, po chwili znika, gdyż na termometrach jest dodatnia temperatura.
Prognoza pogody dla Polski. Co wydarzy się w nadchodzącym tygodniu?
Czego możemy się spodziewać w nowym tygodniu? Dużo będzie zależeć od tego, w której części Polski przebywamy. W poniedziałek ciepło i słonecznie będzie na południu, bo w Małopolsce i na Podkarpaciu termometry pokażą nawet 7 stopni Celsjusza. Z kolei na północy zapowiadane są opady deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem. Najzimniej będzie w Suwałkach i Białymstoku, gdzie temperatura nieznacznie spadnie poniżej zera.
Wtorek 6 grudnia nie zapowiada się zbyt dobrze. W niemal całym kraju należy się spodziewać opadów i braku słońca. W niektórych miejscach może spaść śnieg, a temperatura będzie się wahać między 0 a 5 stopni Celsjusza.
Środa przyniesie więcej słońca, ale nadal można spodziewać się opadów deszczu i śniegu. W tej chwili najlepsza pogoda prognozowana jest na czwartek. Wtedy w całym kraju ma być słonecznie i sucho, choć nie będzie wysokich temperatur, bo od 0 do 4 stopni Celsjusza.
W piątek słońce powinno z nami zostać. Z kolei w sobotę w Polsce mogą występować opady śniegu i deszczu. Zdziwią się mieszkańcy Lubelszczyzny i Podkarpacia, bo tam ma być nawet 10 stopniu Celsjusza na plusie!
Niedziela jednak przyniesie już ochłodzenie w całym kraju. Północna część Polski będzie mieć lekkie przymrozki, a na południu powinno być nieznacznie powyżej zera. Nie zabraknie jednak słońca, więc przyjdzie okazja, aby ostatni dzień weekendu spędzić na świeżym powietrzu.
Miłośnicy białej i mroźnej zimy na razie muszą uzbroić się w cierpliwość, gdyż wciąż będziemy mieć pogodę w kratkę. Może kolejny tydzień przyniesie więcej śniegu, który utrzyma się na dłużej. Na razie biały puch zwykle błyskawicznie znika i to się nie zmieni w najbliższych dniach.