Rywal chciał uścisnąć mu dłoń. Jego reakcja wprawia w konsternacje

Kamery stacji TNT wyłapały kontrowersyjną sytuację, do której doszło po meczu Ligi Europy miedzy Toulouse a Liverpoolem. Wielu kibiców skrytykowało postawę napastnika angielskiej drużyny, Darwina Nuneza, który nie zachował się właściwie względem swojego rywala.

Na zdjęciu od lewej  Frank Magri i Darwin Nunez Na zdjęciu od lewej Frank Magri i Darwin Nunez
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Football on TNT Sports Twitter

W 4. kolejce Ligi Europy Toulouse FC zmierzyło się przed własnymi trybunami z naszpikowaną gwiazdami drużyną Liverpoolu. Mecz dostarczył kibicom ogromnych emocji i zakończył się wynikiem 3:2 dla gospodarzy. Wynik spotkania ważył się do ostatnich sekund - w doliczonym czasie gry padła bramka na 3:3, która jednak w ostatecznym rozrachunku została anulowana przez VAR.

Kamery stacji TNT po zakończeniu meczu zarejestrowały sytuację, której antybohaterem został napastnik Liverpoolu, Darwin Nunez. Na krótkim nagraniu udostępnionym na oficjalnym profilu stacji w serwisie X, widać moment, w którym piłkarze obu drużyn uściskami dłoni dziękują sobie za mecz.

Na pierwszym planie widać piłkarza Toulouse, Franka Magriego, który był jednym z bohaterów meczu i zdobył trzecią bramkę dla francuskiej drużyny. Magri ściska dłoń Mohamedowi Salaha, a po chwili w jego pobliżu pojawia się Darwin Nunez.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

BJK Cup: Agnieszka Radwańska i Dawid Celt. Czy rozmawiają o reprezentacji?

Magri wyciągnął dłoń w kierunku urugwajskiego napastnika Liverpoolu. Ten jednak z premedytacją zignorował ten gest, a następnie wykonuje drwiący ruch ręką w pobliżu swojego ucha. Magri jednak niespecjalnie przejął się lekceważącą postawą rywala i ruszył w drugą stroną z szerokim uśmiechem.

Zachowanie Nuneza spotkało się z dużą krytyką internautów komentujących nagranie. Wielu z nich zarzucało Urugwajczykowi brak klasy. Znaleźli się również tacy, którzy w drwiący sposób nawiązali do strzeleckiej formy 24-latka.

Nunez bowiem w tym sezonie zaliczył już kilka spektakularnych pudeł, które stały się swego viralem internetowym. Kilka złośliwych komentarzy sugerowało, że Urugwajczyk nie potrafił trafić w dłoń swojego rywala.

Po 4. kolejkach zmagań w grupie E Ligi Europy pierwsze miejsce zajmuje Liverpool z dorobkiem 9 punktów. Za plecami angielskiej drużyny plasuje się Touluza, która zgromadziła dotąd 7 oczek. 3 miejsce z 4 punktami zajmuje Union Saint-Gilloise, a tabelę z 3. punktami zamyka LASK Linz.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach