A on co wyprawia? Piłkarz skandalista puścił dymka na ławce

3

Pamiętasz Radję Naingolana? Coraz mniej słychać o jego boiskowych wyczynach, ale nie przestaje szokować innymi zachowaniami. Czupurny piłkarz tym razem zapalił papierosa elektronicznego na ławce.

A on co wyprawia? Piłkarz skandalista puścił dymka na ławce
Radja Nainggolan w czasie treningu Royala Antwerp (Instagram, Royal Antwerp)

Jednym ze znaków firmowych Radji Nainggolana były uderzenia z dystansu. Do tego akurat w meczach cechowała go pracowitość. W szczytowym okresie kariery grał w AS Romie między innymi z Wojciechem Szczęsnym. Aktualnie reprezentant Polski jest w Juventusie, a kariera Radji Nainggolana dogasa w belgijskim Royalu Antwerp.

Problemy osobiste, a także "umiejętność" częstego wpadania w kłopoty doprowadziły do tego, że pomocnik został odsunięty od reprezentacji Belgii, a także sprawiły, że znajdował on zatrudnienie w mniej markowych klubach.

W tym roku Belg, pochodzenia indonezyjskiego, rozegrał 18 meczów w zespole z Antwerpii. 12 z nich było w lidze belgijskiej, a pozostałe w eliminacjach Ligi Konferencji Europy. W najbliższym czasie będzie trudno o kolejne występy, ponieważ kierownictwo klubu pilnie odesłało Radję Nainggolana do zespołu rezerw.

Puścił dymka na ławce

Zgodnie z informacjami belgijskich mediów, Radja Nainggolan został w poprzednim tygodniu aresztowany przez policję za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i korzystanie z wygasłego prawa jazdy. Nie wiadomo, czy nerwy związane z tym wydarzeniem i oczekiwaniem na proces, skłoniły go do skorzystania z papierosa na ławce rezerwowych.

Piłkarz przeszedł jednak samego siebie. Palenie przez profesjonalnego sportowca nie jest dobrym pomysłem, a już tym bardziej robienie tego przed meczem na ławce rezerwowych. Radja Nainggolan został przyłapany przez fotoreportera.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Kierownictwo klubu było wściekłe na prowadzącego niezdrowy tryb życia piłkarza skandalistę. W najbliższym czasie zabraknie go w meczach pierwszego zespołu.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić