Apoloniusz Tajner reaguje na dramat Kubackich. Wyjątkowe słowa

5

Dawid Kubacki przekazał ostatnio dramatyczne wieści. Najlepszy polski skoczek poinformował, że jego żona Marta walczy o życie. Na dramat w rodzinie reprezentanta Polski zareagował Apoloniusz Tajner, były trener polskich skoczków.

Apoloniusz Tajner reaguje na dramat Kubackich. Wyjątkowe słowa
Apoloniusz Tajner o sytuacji Kubackich (AKPA, Instagram)

Dawid Kubacki przeżywa bardzo trudne chwile. Wszystko ze względu na problemy zdrowotne jego małżonki Marty. O szczegółach informował w poniedziałek za pośrednictwem Instagrama.

Mój nagły powrót do domu.... jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła - zaznaczył.

Po tym dramatycznym wpisie otrzymał ogrom wsparcia choćby od kolegów po fachu. - Skala wsparcia dla Dawida jest ogromna - zauważył w rozmowie z "Faktem" Apoloniusz Tajner. - Myślę, że to jest odruch związany z trudną sytuacją osobistą któregoś z zawodników i to jest zupełnie normalne. Takie sytuacje nie zdarzają się na szczęście zbyt często, ale kiedy już, to jest to traktowane ze zrozumieniem i próbami wsparcia - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piotr Żyła w swoim żywiole. Padła ważna deklaracja

Apoloniusz Tajner wprost o Marcie Kubackiej

Później Tajner zaznaczył również, że Dawid "w każdej sytuacji zachowuje stoicki spokój". - Teraz na pewno jest mocno przejęty. Ma niesamowite wyrazy wsparcia ze wszystkich stron. Ja też mu wysłałem sms-a, takiego wspierającego go. Dawid ma ogromną sympatię kibiców. Nie tylko z powodu wyników, ale tego, jaki jest na co dzień - kontynuował.

Tajner nie kryje sympatii i szacunku do Marty Kubackiej. - Marta, z tego, co ją znam, to bardzo spokojna, zrównoważona, ale dynamiczna dziewczyna. To jest naprawdę bardzo fajna rodzina. Mąż, żona, dwójka dzieci - no wszystko. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy - podsumował.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić