Babcia Kasi Lenhardt w rozpaczy. "Strasznie niezrozumiałe"

Rodzina tragicznie zmarłej Katarzyny Lenhardt, byłej partnerki Jerome Boatenga, nie może pogodzić się z jej śmiercią. - Strasznie było niezrozumiałe dla nas, że ona po prostu poddała się - mówi babcia modelki.

Kasia Lenhardt
Źródło zdjęć: © Instagram

Ta wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba. 9 lutego Katarzyna Lenhardt została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Berlinie. Tydzień wcześniej oficjalnie rozstała się Jeromem Boatengiem, piłkarzem Bayernu Monachium.

To było burzliwe rozstanie. "Bild" ujawnił, że Polka podpisała umowę, w której zobowiązała się do nieujawniania niczego na temat jej związku z piłkarzem Bawarczyków.

Teraz wiadomo coraz więcej. Dziennikarze Superstacji dotarli do bliskich tragicznie zmarłej modelki. W programie Moniki Goździalskiej "Z pierwszej strony" wnuczkę wspominała babcia, Grażyna Owsianna.

Strasznie było niezrozumiałe dla nas, że ona po prostu poddała się. Jaki straszny musiał być nacisk ze strony tych, którzy ją tak bezmyślnie prześladowali, że ona po prostu to zrobiła. Ona umiała okazać miłość, bo jesteśmy w rodziną kochającą się bardzo, a my jej oczywiście to oddawaliśmy, tak jak ona nam - wyznała.

Babcia twierdziła, że jej wnuczka była mobbingowana. Nie tylko chodziło jej o obce osoby, ale także o bliskich. Ciągle nie wierzy, że Kasia mogła przestać chcieć żyć.

Po odsłuchaniu wielu wiadomości sprzed miesiąca przed tragedią, osobiście uważam, że to było długie nękanie przez najbliższe osoby i zdrada przez bliską osobę. Zrobili z niej dziewczynę, która w pewnym momencie zaczęła wierzyć, że jest złą osobą, że jest złą matką i partnerką - dodała Nona, przyjaciółka Kasi Lenhardt.

Boateng dla Lenhardt rzucił swoją dziewczynę i to z Polką chciał ułożyć sobie życie. Po rozstaniu oboje publicznie zaczęli oskarżać się w mediach. Lenhardt samobójstwo popełniła w dniu urodzin swojego 6-letniego synka.

#dziejesiewsporcie: szokujące sceny. Piłkarze niemal zlinczowali sędziego!

Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył