Bajeczne warunki Grzegorza Krychowiaka. Żona wszystko zdradziła

Grzegorz Krychowiak nie dość, że zarabia olbrzymie pieniądze w Arabii Saudyjskiej, to na dodatek pławi się w luksusach. Najdobitniej świadczą o tym zdjęcia, jakie do sieci wrzuca żona piłkarza - Celia. Nic, tylko pozazdrościć mu takiego klimatu.

Bajeczne warunki Grzegorza Krychowiaka. Żona wszystko zdradziła
Bajeczne warunki Grzegorza Krychowiaka. Żona wszystko zdradziła (Licencjodawca, AKPA)

Saudyjski klub Asz-Szabab przez najbliższy rok będzie miejscem występów Grzegorza Krychowiaka. Reprezentant Polski w barwach FK Krasnodar ponownie skorzystał z przepisów FIFA, która wobec inwazji zbrojnej Rosji w Ukrainie zezwoliła zagranicznym graczom na jednostronne zawieszenie kontraktów z rosyjskimi klubami.

Jak przyszła oferta z Asz-Szabab, skontaktowałem się z Everem Banegą. Zapytałem go, jak wygląda klub i cała organizacja. Jego pozytywne komentarze ułatwiły mi podjęcie decyzji - powiedział Krychowiak dla meczyki.pl. - Już pierwszego dnia doszło do mnie, że pogoda jest bardzo trudna do gry w piłkę nożną. Jeżeli klub wyjeżdża na przedsezonowe zgrupowanie w lipcu czy sierpniu do Hiszpanii, gdzie jest 35-40 stopni, to znaczy, że tam gdzie będę grał jest dużo gorzej - dodaje.

W Arabii Saudyjskiej Krychowiak może liczyć na iście królewskie warunki. Nie dość, że zarabia olbrzymie pieniądze, to na dodatek pławi się w luksusach. Na miejscu wszystko wygląda jak rajskie wakacje. Zdjęcia z Arabii Saudyjskiej wrzuca do sieci Celia, żona piłkarza.

Na Instastories widzimy, jak Grzegorz Krychowiak wypoczywa w wolnym czasie w basenie, a wokół roztaczają się rajskie widoki. Nic, tylko pozazdrościć mu takiego klimatu.

Transfer z pożytkiem dla reprezentacji Polski?

Krychowiak będzie miał okazję poznać zawodników, z którymi za kilka miesięcy będzie prawdopodobnie rywalizować na mistrzostwach świata w Katarze. Arabia Saudyjska jest bowiem - obok Meksyku i Argentyny - grupowym rywalem reprezentacji Polski.

Niedawno Krychowiak rozegrał drugi oficjalny mecz w pełnym wymiarze czasowym dla Asz-Szababa. Jego ekipa pewnie pokonała zespół Abha 4:0, a w samej końcówce udział przy ostatniej bramce miał także reprezentant Polski.

Zobacz także: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi (wideo)
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić