Bułgarski skoczek pracuje z Polakami. Słowa pełne uznania

Władimir Zografski rozpoczął nowy rozdział w swojej sportowej karierze. Od sezonu 2022/23 pracuje z polskim sztabem, na którego czele stoi Grzegorz Sobczyk.

ZHANGJIAKOU, CHINA - FEBRUARY 11: Vladimir Zografski of Team Bulgaria competes during the Men's Large Hill Individual Qualification round on day 7 of Beijing 2022 Winter Olympics at National Ski Jumping Centre on February 11, 2022 in Zhangjiakou, China. (Photo by Ezra Shaw/Getty Images)Zografski trenuje z polskim sztabem (Photo by Ezra Shaw/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Ezra Shaw

Po sezonie 2021/22 Grzegorz Sobczyk rozstał się z Polskim Związkiem Narciarskim. Wcześniej pełnił rolę asystenta Michala Doleżala, ale PZN po dość słabym roku postanowił rozstać się z czeskim szkoleniowcem. W niezbyt przyjemnej atmosferze z PZN kontrakt rozwiązał też Sobczyk. Kilka miesięcy temu nie szczędził mocnych słów w kierunku niektórych postaci w środowisku narciarskim w Polsce.

Teraz jednak rozpoczął pracę na własny rachunek. Został trenerem bułgarskiego skoczka Władimira Zografskiego.

Rozmowy zaczęły się w Planicy - gdy dowiedzieliśmy się, że PZN nie przedłużył umowy z Michalem. To nie była tylko jedna propozycja, były jeszcze inne. Musiałem odpocząć i poukładać sobie wszystko w głowie - zdradził niedawno Sobczyk w rozmowie ze skijumping.pl.

Dla Sobczyka to zupełnie nowe wyzwanie w karierze trenerskiej. Jego asystentem został były polski skoczek, Andrzej Zapotoczny. Będzie on w szczególności odpowiedzialny za przygotowanie sprzętowe.

Choć jest zdecydowanie zbyt wcześnie, aby ocenić efekty polsko-bułgarskiej współpracy, z obu stron płyną pozytywne informacje.

Działa bardzo profesjonalnie. Pracuje bez przerwy, całodobowo przez siedem dni w tygodniu. Posiada wiedzę i jest zmotywowany. Tak naprawdę nigdy nie widziałem trenerów, którzy pracowaliby tak ciężko. Do tej pory - wraz z Andrzejem - wykonuje świetną robotę. Do tego atmosfera w zespole jest niesamowita, więc wszystko funkcjonuje na wysokim poziomie - opisał Zografski dla skijumping.pl.

Wszystko wskazuje na to, że Zografskiego pod wodzą Sobczyka zobaczymy w międzynarodowej rywalizacji już podczas inauguracji Letniego Grand Prix w Wiśle. Zawody na skoczni imienia Adama Małysza odbędą się w sobotę i niedzielę (23 i 24 lipca).

Zrobił to w stylu Messiego! Gol, że palce lizać (wideo)

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Dobra wiadomość dla pasażerów. PKP szykuje zmiany na święta
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Wozili ludzi na aplikację, sprawdziła ich policja. Oto wyniki kontroli
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach