Daria Pikulik wraca do ścigania. Medalistka ma za sobą operację
Daria Pikulik, srebrna medalistka olimpijska, wraca do rywalizacji po operacji barku. Już w czerwcu planuje starty w Belgii i Holandii, a w sierpniu w Tour de Pologne.
Najważniejsze informacje
- Daria Pikulik przeszła operację barku w marcu i wraca do ścigania.
- W czerwcu wystartuje w klasykach w Belgii i Holandii.
- Planuje udział w Tour de Pologne oraz zakończenie sezonu w Chinach.
Daria Pikulik, srebrna medalistka olimpijska z Paryża, przeszła w marcu operację barku. Po intensywnej rehabilitacji i wznowieniu treningów zawodniczka jest gotowa do powrotu na tor. Jak sama przyznaje, operacja była konieczna z powodu nasilającego się bólu, który uniemożliwiał jej starty bez środków przeciwbólowych.
Pikulik zapowiedziała, że już w czerwcu wystartuje w klasykach w Belgii i Holandii. Kolejnym ważnym punktem w jej kalendarzu jest Tour de Pologne, który odbędzie się w sierpniu. Sezon zakończy tradycyjnie w Chinach, gdzie liczy na zwycięstwo.
Po operacji Daria Pikulik czuje się dobrze zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Podkreśla, że jej zespół, Human Powered Health, nie wywiera na niej presji, co pozwala jej na spokojny powrót do formy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysoka przegrana Stali we Wrocławiu. Sparta wypunktowała pasywnie prezentującego się rywala
Fizycznie i psychicznie czuję ulgę – wyznała medalistka, cytowana przez PAP.
Nowe wyzwania i życie prywatne
Po zdobyciu medalu olimpijskiego Pikulik zmagała się z presją medialną i problemami zdrowotnymi, co doprowadziło do chwilowego załamania. Dzięki pracy z psycholożką udało jej się przezwyciężyć trudności i zyskać nową perspektywę. Wkrótce zamieszka w podwarszawskiej gminie Lesznowola, gdzie będzie sąsiadką pięściarki Julii Szeremety.
Daria Pikulik podkreśla, że sukcesy zawdzięcza nie tylko ciężkiej pracy, ale także wsparciu dobrych ludzi i trenerów. Jej historia jest inspiracją dla młodych sportowców, pokazując, że wiara i determinacja mogą prowadzić do wielkich osiągnięć.