Dyplomatyczny skandal przed startem igrzysk! Głowa państwa nie jedzie do Tokio

2

"Daily Mirror" poinformowało o skandalu dyplomatycznym, do jakiego doszło przed startem igrzysk w Tokio. Na trzy dni przed ceremonią otwarcia tej imprezy, z przyjazdu do Japonii zrezygnował prezydent Korei Południowej. Stało się to po tym jak japoński polityk opisał próby poprawy stosunków pomiędzy krajami w skandaliczny sposób.

Dyplomatyczny skandal przed startem igrzysk! Głowa państwa nie jedzie do Tokio
Prezydent Korei Południowej nie jedzie na igrzyska (Kyodo News via Getty Images, Kyodo News)

Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczną się 23 lipca. Sportowcy rywalizować będą przy pustych trybunach. Mimo to do Japonii mieli przylecieć dyplomaci. Z przyjazdu w ostatniej chwili zrezygnował prezydent Korei Południowej Moon Jae-in.

Pojawiły się zaskakujące doniesienia. "Daily Mirror" poinformowało, że jeden z japońskich polityków pracujących w ambasadzie w Seulu powiedział, iż Moon "masturbuje się", opisał w ten sposób opisał wysiłki prezydenta na rzecz poprawy stosunków pomiędzy dwoma państwami.

Biuro Moona podało, że stało się sceptyczne co do podróży po niedopuszczalnym komentarzu. "Dyskusje przebiegły polubownie i poczyniono znaczne postępy, ale nadal nie zostały uznane za wystarczające" - tłumaczono.

Prezydent nie leci do Japonii. Znaleziono zastępstwo

Media informują, że zamiast prezydenta, do Tokio wybierze się minister kultury w roli szefa koreańskiej delegacji. Zamieszanie z wypowiedzią japońskiego polityka zaogniło napięte stosunki pomiędzy Japonią i Koreą.

Moon Jae-in miał nadzieję, że igrzyska będą okazją do poprawienia stosunków także z Koreą Północną. Ostatecznie jednak Koreańczycy z północy nie wystąpią w rywalizacji - oficjalnie z powodu obaw przed pandemią. Igrzyska potrwają do 8 sierpnia.

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: kobiety nie strzelają pięknych goli? Po tym nagraniu zmienisz zdanie
Autor: KOZ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić