Erdogan idzie ze skargą do papieża. "Skandaliczna scena w Paryżu"

Sprawa domniemanej parodii Ostatniej Wieczerzy rozeszła się szerokim echem po mediach na całym świecie. Recep Tayyip Erdogan miał uznać, że jest to "niemoralność popełniona przeciwko światu chrześcijańskiemu", dlatego zapowiedział interwencję u głowy Watykanu.

Czytaj też: Palestyńska modelka grzmi po aferze z Adidasem. "Brak wrażliwości"

Skandaliczna scena w Paryżu obraziła nie tylko świat katolicki, nie tylko świat chrześcijański, ale także nas w takim samym stopniu jak i ich. Niemoralność zaprezentowana podczas otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po raz kolejny pokazała skalę zagrożenia, z jakim się mierzymy - powiedział prezydent Turcji w trakcie przemówienia w Ankarze.

Rzekoma parodia "Ostatniej Wieczerzy" w trakcie inauguracji XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu nie spotkała się z pozytywnym odbiorem. Wzięli w niej udział artyści przebrani w ekstrawaganckie stroje. W mediach społecznościowych można znaleźć wpisy sugerujące bluźnierstwo.

Czytaj też: Koszykarz odpowiada na gwizdy i buczenie Francuzów: "Jestem Amerykaninem"

Papież Franciszek nie zabrał głosu w sprawie tych kontrowersji, co nie oznacza, że przedstawiciele Kościoła całkowicie milczeli. Arcybiskup Malty Charles Scicluna, w liście do ambasador Francji na Malcie, Agnès von der Mühll, stwierdził, że była to zniewaga wobec chrześcijan.

Katolicki biskup Robert Barron nazwał zaistniałą sytuację "rażącą kpiną z Ostatniej Wieczerzy", po czym zadał pytanie: "Czy kiedykolwiek odważyliby się wyśmiewać islam w podobny sposób?".

Czytaj też: Dziewczyna gwiazdy Realu szaleje w bikini. Obłędne zdjęcia