VDB| 

GROMDA Beach. Mógł zawalczyć z Arturem Szpilką. Powstrzymała go paskudna kontuzja

1

Patryk "Żołnierz" Ryta już od kilku tygodni wzywał Artura Szpilkę do pojedynku. Najpopularniejszy polski pięściarz przez długi czas ten pomysł lekceważył, aż powiedział, że zgodzi się na pojedynek jeżeli Patryk Ryta wygra turniej GROMDA Beach. Przez chwilę wydawało się, że jest to możliwe, ale ostatecznie "Żołnierz" nie był w stanie kontynuować wydarzenia z powodu kontuzji.

GROMDA Beach. Mógł zawalczyć z Arturem Szpilką. Powstrzymała go paskudna kontuzja
Krzysztof "Żołnierz" Ryta (Twitter.com)

Krzysztof "Żołnierz" Ryta już od kilku tygodni mówił co sądzi o Arturze Szpilce. Uczestnik turnieju GROMDA Beach w ostrych słowach oceniał najpopularniejszego polskiego pięściarza oraz sam zapowiadał co mu zrobi.

- Stary, Szpilę, to bym jednym strzałem roz********ł. Jednym - przekonywał Ryta.

Szpilka gotowy podjąć wyzwanie?

Początkowo wydawało się, że starcie zawodnika znanego z walk na gołe pięści z zawodnikiem, który jeszcze niedawno był pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej to żart. Z czasem jednak to starcie coraz bardziej się krystalizowało.

W pewnym momencie, przed rozpoczęciem turnieju Artur Szpilka powiedział, że zmierzy się z "Żołnierzem", jeżeli ten wygra galę GROMDA Beach. To oznaczało, że to starcie było coraz bardziej realne.

Wielki pech Żołnierza

Walka ćwierćfinałowa turnieju GROMDA Beach sprawiała wrażenie, że deklaracja Artura Szpilki tylko zmotywowała "Żołnierza". Krzysztof Ryta po efektownej walce pokonał Kamila "Kocura" Kota i awansował do półfinału. To oznaczało, że od pojedynku z najbardziej znanym polskim pięściarzem dzieliły go tylko dwa pojedynki.

Niestety "Żołnierz" nie był w stanie wyjść do półfinałowej walki. Wszystko za sprawą kontuzji oka. Duży obrzęk oraz krwawienie spowodował, że Krzysztof Ryta musiał wycofać się z zawodów.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

To było równoznaczne z tym, że nie dojdzie do starcie znanego wojownika na gołe pięści z Arturem Szpilką. Były pretendent do tytułu mistrza wagi ciężkiej w studiu GROMDY Beach przyznał, że przy tym obrocie spraw nie ma zamiaru walczyć z Krzysztofem Rytą. To samo potwierdził również Mariusz Grabowski, współwłaściciel organizacji GROMDA.

Czy jest szansa, że dojdzie do tego starcia w przyszłości? Czas pokaże. "Żołnierz" najprawdopodobniej otrzyma kolejną szansę na wygraną turnieju. Wówczas całkiem możliwe, że Artur Szpilka pozwoli sobie rzucić to wyzwanie.

Zobacz także: Niespodziewany złoty medal dla Polaka na Igrzyskach. Korzeniowski: Jestem absolutnie zachwycony
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić