Guardiola zachwycony Haalandem. Rywale też pod wrażeniem
Erling Haaland kontynuuje imponujący początek sezonu, potwierdzając, że jest jednym z najskuteczniejszych napastników świata. Norweg zachwyca nie tylko trenera Josepa Guardiolę, ale i całą piłkarską Anglię.
Najważniejsze informacje
- Haaland ma 13 goli w Premier League, 4 w Lidze Mistrzów i 9 w kadrze w tym sezonie.
- Pep Guardiola porównał jego liczby do dorobku Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo.
- Bournemouth przegrało 1:3; trener Andoni Iraola i David Brooks chwalili szybkość i fizyczność Norwega.
Manchester City utrzymuje tempo w ligowym wyścigu, a Erling Haaland napędza zespół kolejnymi trafieniami. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Norweg zdobył już 13 bramek w Premier League. Zaledwie w dwóch występach nie trafił do siatki. W meczu z Bournemouth dorzucił dublet, a jego gra znów wywołała falę komentarzy – od Pepa Guardioli po rywali.
Kluczowy moment spotkania przyszedł szybko. W 17. minucie Haaland ruszył z własnej połowy i wykorzystał sytuację sam na sam, otwierając wynik na 1:0. Pep Guardiola nie szczędził pochwał. - Ten pierwszy gol, sposób, w jaki kopnął piłkę po ziemi, a wcześniej wyszedł na pozycję, było jak pokaz determinacji pt. "zdobędę gola" - ocenił szkoleniowiec. Zapytany o porównania do Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo również nie przebierał w słowach.
A widziałeś statystyki tego gościa? O mój Boże, oczywiście (że jest - PAP). Różnica między Cristiano, Messim a nim jest taka, że oni to robią 15 lat dłużej - podkreślił.
#dziejesiewsporcie: Trafił z połowy boiska do małej bramki. Kibic zarobił fortunę
Szkoleniowiec City podkreśla nie tylko gole, ale też podejście piłkarza do pracy. - Czasami jestem wobec niego surowy. Mówię, żeby to czy tamto robił lepiej, a on zawsze stara się być otwarty. Są zawodnicy, którzy reagują w stylu: "hej stary, o czym ty mówisz?". Ale on twardo stąpa po ziemi – powiedział. Dodał też, że bez Norwega gra jego zespołu byłaby znacznie trudniejsza i że napastnik wciąż ma przestrzeń do rozwoju, mimo już imponujących statystyk.
Rywale też nie szczędzą pochwał
Perspektywa przeciwnika tylko wzmacnia obraz dominacji. Trener Bournemouth Andoni Iraola przyznał, że obecność Haalanda zmienia plany taktyczne rywali.
Bardzo trudno grać przeciwko niemu. Jest niesamowity. Kiedy naciskasz wyżej i dajesz przestrzeń w obronie, to on pokazuje swoją szybkość - tłumaczył hiszpański szkoleniowiec.
Z kolei David Brooks zwrócił uwagę na warunki fizyczne snajpera: - Ten wielki zawodnik z przodu zawsze będzie stanowił zagrożenie. Nie da się w zasadzie przygotować na walkę z nim. Ma 195 cm wzrostu, jest silny, gdy dostaje piłkę jest niesamowicie groźny - przyznał.
Liczby Haalanda i pozycja City
Haaland rozpoczął czwarty sezon w barwach Manchesteru City i gromadzi kolejne rekordowe liczby. W Premier League ma 98 goli w 107 meczach, a w Lidze Mistrzów – 53 bramki w 51 występach. Po 10 kolejkach "Obywatele" są na 2. miejscu w tabeli z sześciopunktową stratą do Arsenalu Londyn. Wynik 3:1 z Bournemouth utrzymał presję na liderze i podkreślił, jak ważny dla układu sił jest skuteczny Norweg.