Gwiazdor rozwścieczył Bayern Monachium. Wszystko przez Euro 2024

Bayern Monachium rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu. Tyle tylko, że nie może liczyć na Leroya Sane. Niemiec doznał bowiem kontuzji na Euro 2024, czym rozwścieczył swój obecny zespół. Wszystko przez jeden szczegół.

DORTMUND, GERMANY - JUNE 29: Leroy Sané of Germany reacts during the UEFA EURO 2024 round of 16 match between Germany and Denmark at Football Stadium Dortmund on June 29, 2024 in Dortmund, Germany. (Photo by Etsuo Hara/Getty Images)Na zdjęciu: Leroy Sane
Źródło zdjęć: © GETTY | Etsuo Hara
SKOMENTUJ

Dla reprezentacji Niemiec Euro 2024 było wyjątkowe. W końcu podopieczni selekcjonera Juliana Nagelsmanna rywalizowali przed własną publicznością. Nie mogą być jednak zadowoleni z końcowego wyniku, ponieważ odpadli w ćwierćfinale po porażce z Hiszpanią. La Furia Roja gola na wagę końcowego triumfu zdobyła w dogrywce, a konkretnie w 119. minucie.

Turniej ten był słodko-gorzki dla Leroya Sane. Ten w fazie grupowej pojawiał się na boisku tylko i wyłącznie z ławki rezerwowych, natomiast na spotkanie 1/8 finału wyszedł w podstawowym składzie. Tak samo było w przypadku meczu z Hiszpanią, jednak opuścił plac gry już po pierwszej połowie, czego efektem była kontuzja.

Na uraz skrzydłowego wściekł się Bayern Monachium, w którym występuje. Jak informuje niemiecki portal tz.de w klubie odradzano mu wyjazdu na turniej z uwagi na to, że od miesięcy zmagał się z urazami pachwiny. Wobec tego pojawiły się oczekiwania, że w trakcie mistrzostw Europy podda się on operacji i przejdzie ekspresową rehabilitację.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Był rewelacją Euro 2024. Zobacz, z kim wypoczywa na wakacjach

Ostatecznie Sane postanowił jednak wystąpić na Euro 2024 i dopiero kontuzja na turnieju sprawiła, że poddał się operacji. Wobec tego nie będzie mógł przystąpić do przygotowań do sezonu.

To nie jedyny problem Bayernu w przypadku swojego gwiazdora. Od dłuższego czasu mówiło się, że klub może planować jego sprzedaż. Jednak z uwagi na kontuzję nie ma większych szans, iż jakiś zespół postanowi wydać na niego spore pieniądze. W końcu zawodnik wyceniany jest nawet na 70 milionów euro.

Wybrane dla Ciebie

Przed nami najdłuższy dzień w roku. Słońce nie zajdzie przez ponad 16 godzin
Przed nami najdłuższy dzień w roku. Słońce nie zajdzie przez ponad 16 godzin
Taki widok w Kielcach. Rzadki i skryty gatunek
Taki widok w Kielcach. Rzadki i skryty gatunek
"Wynajmują auto z szoferem". Tak zachowują się Arabowie w Zakopanem
"Wynajmują auto z szoferem". Tak zachowują się Arabowie w Zakopanem
Rosyjski tankowiec opuszcza Gdynię. "15 mln złotych straty"
Rosyjski tankowiec opuszcza Gdynię. "15 mln złotych straty"
Rosjanie zabili im dziecko. Poruszające nagranie w sieci
Rosjanie zabili im dziecko. Poruszające nagranie w sieci
Więcej policji na drogach. Zaczyna się długi weekend
Więcej policji na drogach. Zaczyna się długi weekend
"To cud". Foki wróciły nad Morze Bałtyckie
"To cud". Foki wróciły nad Morze Bałtyckie
Z ponad 3 promilami powoził zaprzęgiem konnym. Grozi mu surowa kara
Z ponad 3 promilami powoził zaprzęgiem konnym. Grozi mu surowa kara
Arabowie chcą zniszczenia Iranu? Zaskakujące słowa Izraelczyka
Arabowie chcą zniszczenia Iranu? Zaskakujące słowa Izraelczyka
Ksiądz podał kwoty. Każdy się dowie, ile wydał
Ksiądz podał kwoty. Każdy się dowie, ile wydał
Francja z nową strategią. Będą się bronić w stratosferze
Francja z nową strategią. Będą się bronić w stratosferze
Fatalne wieści dla Ukrainy. Chodzi o Izrael. Ekspertka nie ma złudzeń
Fatalne wieści dla Ukrainy. Chodzi o Izrael. Ekspertka nie ma złudzeń