Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Iga Świątek miała pecha. Smutne wieści

17

Iga Świątek zmienia plany. Najlepsza polska tenisistka nie zagra w Adelajdzie. Taką decyzję podjęła po zaskakującej porażce z Jessicą Pegulą (2:6, 2:6) w ramach turnieju United Cup. Zawodniczkę z Raszyna czeka zatem teraz kilka dni przerwy.

Iga Świątek miała pecha. Smutne wieści
Iga Świątek (Licencjodawca, 2023 Getty Images)

Iga Świątek nie kryła rozczarowania po niespodziewanej porażce z Jessica Pegulą. Polska tenisistka zalała się łzami i zakrywała twarz ręcznikiem. Gołym okiem było widać, że jest wręcz załamana po tym potknięciu.

Po tej porażce miała jeszcze zagrać z mikście w parze z Hubertem Hurkaczem. W tym spotkaniu jednak jej zabrakło. Krótko później podjęła decyzję o wycofaniu się z turnieju WTA w Adelajdzie. Początek tych zawodów został przewidziany na 9 stycznia 2023 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Rozlosowana została już drabinka. Polka w I rundzie miała wolny los. W drugiej mogła natomiast trafić na Brazylijkę Beatriz Haddad Maię lub kwalifikantkę. Wiadomo jednak, że nic z tego nie będzie.

Z oficjalnych informacji wynika, że Świątek została zmuszona do wycofania się z turnieju w Adelajdzie. Przekazano, że tenisistka nabawiła się kontuzji barku. Ta wiadomość mogła zmartwić jej fanów. Pozostaje mieć nadzieję, że to bardziej profilaktyczny ruch, a Iga będzie w pełni gotowa na Australian Open. Ten turniej wystartuje już 16 stycznia.

Iga Świątek zabrała głos po zaskakującej porażce

Po porażce z Jessicą Pegulą polska zawodniczka mówiła, że w trakcie podróży z Brisbane do Sydney nasza reprezentacja miała pewne problemy. Opóźnienia sprawiły, że nie było czasu na odpoczynek. - Nie chcę zrzucać na to winy za porażę, bo i tak po prostu musieliśmy wyjść na kort i zagrać. Ale ostatnie dwa dni ułożyły się niefortunnie - zaznaczyła, cytowana przez "Super Express". Odnosiła się też do płaczu po spotkaniu.

Po prostu czułam się trochę bezradna, fizycznie i psychicznie nie byłam w stanie dać z siebie wszystkiego i rozwiązać problemów na korcie. Zawsze jest ciężko, gdy przegrywasz, zwłaszcza gdy grasz dla drużyny i swojego kraju. Było mi po prostu smutno. Ale to nie pierwszy raz, kiedy płakałam po przegranym meczu. To nic specjalnego - zapewniła.
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trzęsienie ziemi w Azji. MSZ przekazał informacje o Polakach
3-latka zamknęła babcię na balkonie. Wezwano służby
Cud eucharystyczny w USA? Już wszystko jasne
Przestępstwo na tle seksualnym we Wrocławiu. Ofiarą 14-latka
Atak nożownika w Amsterdamie. Wśród poszkodowanych Polak
Gnieźnianin zatrzymany na lotnisku. Trafił do więzienia
Już ponad 300 przypadków. "Gdy znajdę jednego z tych szaleńców, odbieram mu wizę"
600 dni nielegalnego pobytu. Zatrzymali cudzoziemców, podali narodowości
Młody mężczyzna spłonął w samochodzie na stacji. Dramat w Nieborowie
Rozwód dwa dni po ślubie. Opisał, co zrobiła żona
Poszukiwania amerykańskich żołnierzy trwają. Polska dołączyła do akcji
W Bangkoku zatrzęsła się ziemia. Magnituda 7,3
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić